limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

Wpisy archiwalne w kategorii

Praca

Dystans całkowity:104850.00 km (w terenie 6127.00 km; 5.84%)
Czas w ruchu:5442:58
Średnia prędkość:19.27 km/h
Maksymalna prędkość:55.00 km/h
Liczba aktywności:2641
Średnio na aktywność:39.72 km i 2h 03m
Więcej statystyk

DPD

Czwartek, 2 września 2021 | dodano: 02.09.2021

W miarę sprawny rozruch. Start o 6:04.
Wg prognoz +12. Wg termometru to samo. Podmuch mniej więcej z północnego zachodu czyli na dojeździe wspomagający. Jezdnie generalnie suche.
Trasa krótka, przez Będzin. Wariant małobądzki. Niespecjalnie spiesznie. Nogi nie pracują już tak wydajnie przy tych temperaturach, a zdecydowałem się na krótkie spodenki.
Na mecie 7 min. zapasu. Dojazd bez ekscesów.


Powrót pod ołowianą chmurką. Nawet kilka kropel poleciało. Termicznie słabo. Niejaki ruch powietrza z kierunku przeciwnego.
Trasa przez Mortimer, Reden, Łęknice, przejazd między Pogoriami, Preczówi i Sarnów. Niespiesznie, spokojnie.


Kategoria Praca

DPD

Poniedziałek, 30 sierpnia 2021 | dodano: 30.08.2021

Nadzieja umarła o 5:26.
Nadzieja, że dojadę na sucho. Lunęło solidnie. Nim się wytoczyłem, przeszło w regularny deszcz. Kapało całą drogę. W Gródkowie przewalczyłem minutową ulewę.
Trasa przez Będzin w wersji Małobądzkiej. Część chodnikami i ścieżkami. Wszędzie pełno wody. Ludzi mało, rowerzystów zero, sporo samochodów. Ale obyło się bez ekscesów.
Na mecie z obsuwą na 7 min. i mnóstwem wody w kapciach ale poza tym ok. Termicznie zadowalająco.
Pourlopowy powrót do rutyny.


Powrót nie uszedł mi na sucho, ale było znacznie lepiej niż o poranku. Kapało praktycznie od samego startu, jednak w sposób niegroźny przez Mortimer, Reden, Most Ucieczki i Zieloną. Dopiero gdzieś tak na wjeździe do Preczowa kropelki przyspieszyły. Opad był również uciążliwy z powodu wiatru, który dla mnie był przeciwny, a ciągnął mniej więcej z północnego zachodu. Nie dość, że kropelki zacinały w twarz, to wilgoć na ubraniu dawała wrażenie chłodu. Przez Sarnów i część mojej wioski opad jest dość zauważalny i dopiero na finiszu nieco słabnie.
Przynajmniej przelot spokojny. I jakoś nie przypominam sobie, żebym rowerzystów spotkał. Przetrzebiła aura. Na Zielonej pustawo.


Kategoria Praca

DPD

Piątek, 13 sierpnia 2021 | dodano: 13.08.2021

Piątek 13. Mamut kapcia na tyle pokazał :-/ W użycie idzie Błękitny. Szybka przekładka kokpitu i w drogę.
Start o 6:10.
Trasa dla odmiany przez Sarnów, Preczów i Dąbrowę Górniczą. Sprawnie, spokojnie.
Warunki już nie takie ok. Konieczna lekka warstwa długa na korpus. Nogi odczuwają niższą temperaturę i nie podają tak wydajnie.
Na mecie równo o 7:00.


Powrót z questem - podrzucić przesyłkę w Będzinie. W przyjemnych, letnich warunkach kręcę powrót przez Będzin, Grodziec i Gródków.
Niespecjalnie spiesznie i bez sensacji.


Kategoria Praca

DPOD

Czwartek, 12 sierpnia 2021 | dodano: 12.08.2021

Ciut lepszy start - 6:12.
Rześko, słonecznie, bezchmurne niebo, niezauważalne ruchy powietrza.
Trasa przez Będzin w wersji małobądzkiej. Bez sensacji.
Na mecie 3 min. zapasu.


Powrót zaczął się nieco koślawo. Chciałem terenem przeturlać się w stronę Placu Papieskiego. Przetaczam się kawałek i trafiam na ogrodzony teren budowy. Nawrotka i wspinam się w stronę początku ścieżki Blachnickiego. Zwykłą trasą przez Środulę i Pogoń kręcę do Czeladzi. Ścieżką toczę się do cmentarza i spontaniczne zjeżdżam w stronę Rozkówki. No ładnie tu teraz ale za długo nie zabawiłem. Kręcę pod wojkowicki Orlen i potem prosto do domu.
Tempo niespieszne. Warunki przyjemne. Sporo słońca, nieco niegroźnych chmurek i czasem lekkie podmuchy wiatru.


Kategoria Praca

DPOD

Środa, 11 sierpnia 2021 | dodano: 11.08.2021

Dobrze się spało. Przez to rozruch zaczął się znacznie później i wylot na trasę też - 6:18.
Nadganiam ile się da na płaskim. Trasa przez Będzin tym razem w wariancie 11-go Listopada i Kościuszki. Zawsze to kilkaset metrów krócej.
Ostatecznie na mecie jestem równo o 7:00.
Całkiem przyjemny dojazd do pracy.


Na powrocie ładne słoneczko momentami przesłaniane chmurkami. Do tego niepomagający wiatr nawet przyjemnie chłodzący.
Trasa nieco objazdowa. Las zagórski, Reden, Łęknice, Piekło, Ratanice, Kuźnica Piaskowa, Dąbie-Chrobakowe, Malinowice i wjazd do domu.
Przyjemnie, spokojnie, niespecjalnie spiesznie.


Kategoria Praca

DPD

Wtorek, 10 sierpnia 2021 | dodano: 10.08.2021

Start o 6:10.
Na dworze rześko ale mimo tego rezygnuję z długiej warstwy letniej. Jak już się rozgrzałem, to było ok. Sporo słoneczka. Nieistotne ruchy powietrza.
Trasa przez Będzin w wersji małobądzkiej. Spokojnie i całkiem przyjemnie.
Na mecie z zapasem 6 min.


Powrót w przyjemnych warunkach tempem niespecjalnie spiesznym.
Trasa przez las zagórski na Reden i dalej przez Łęknice, Piekło, Preczów i Sarnów prosto do domu.
Zupełnie bez sensacji.


Kategoria Praca

DPD

Poniedziałek, 9 sierpnia 2021 | dodano: 09.08.2021

W nocy deszcz, przed wschodem słońca mgły, na wylocie (6:10) ładne, czyste niebo, schnące jezdnie i raczej bez podmuchów. Rześko.
Trasa przez Będzin w wariancie małobądzkim. Bez sensacji.
Na mecie z zapasem 3 min.


Powrót bez gięcia żeby się wyrobić do stomatologa.
Trasa przez Mortimer, Reden, Most Ucieczki, Zieloną, Preczów i Sarnów. Sprawnie, w miarę szybko.
Warunki bardzo przyjemne. Dużo słońca, nieznacznych ruch powietrza, ciepło.


Kategoria Praca

DPD

Piątek, 6 sierpnia 2021 | dodano: 06.08.2021

Przez dłuższą chwilę zanosiło się na to, że dojazd z płaszczo-peleryną w plecaku, ale jak wychodziłem, to pojawiły się kropelki i ostatecznie weszła w użycie.
Start o 6:16. Na jezdniach mokro, z nieba kapie, choć już nie tak mocno, jak wczoraj. Zdecydowanie wieje ale chyba dla mnie korzystnie, bo nie czułem jakiegoś większego oporu w trakcie jazdy. Nie zimno, nie ciepło.
Trasa przez Będzin w opcji małobądzkiej. Spokojnie i bez sensacji.
Na mecie strata na 4 min.


Powrót w nieporównanie lepszych warunkach. Co prawda wieje ale za to jest sucho, sporo słoneczka i w miarę przyzwoita pogoda.
Trasa przez Mortimer i Mydlice do centrum Będzina odebrać zamówione wczoraj oponki do Mamuta. Zadziwiająco atrakcyjna cena i na oko wyglądają ok. Mają agresywny bieżnik ale na zimę będą w sam raz. Potem przez Zamkowe,  Grodziec i Gródków do paczkomatu odebrać drugie zamówienie, z dętkami do Mamuta i kilka dodatkowymi drobiazgami. Potem prosto do domu.
Tempo niespieszne. Zupełnie nie chciało mi się naginać.


Kategoria Praca

DPD

Czwartek, 5 sierpnia 2021 | dodano: 05.08.2021

Miałem nadzieję, że się prognoza ICM-owi nie sprawdzi. Jednak jak odemknąłem "oka" wiedziałem, że nadzieje były płonne.
Pada równo bez przerwy. Niebo zaciągnięte ołowianymi chmurkami, ulicami ciągną rzeki i strumienie. Mniej więcej z kierunku wschodniego napiera nieco powietrze. Jest nawet ciepło.
Ruszam późno - o 6:17. Miałem polecieć na Mamucie ale ten mi pokazał kapcia na przodzie. Nie miałem czasu na zabawę w zmianę dętki. Przekładam kokpit na Błękitnego i ruszam w drogę.
Trasa przez Będzin. W wariancie małobądzkim. Nieco nadkładam ale za to mniej przedzierania się przez rozlewiska, które niechybnie pojawiły się na 11-go Listoada i Kościuszki.
Na mecie ostatecznie melduję się ze stratą 3 min. Obawiałem się, że będzie więcej.
Mimo warunków nawet sympatyczny dojazd do pracy.


Powrót bez większego gięcia. Pogoda nie zachęcała. Całą drogę kapało. Im bliżej domu tym mocniej.
Trasa przez Mortimer, Reden, Most Ucieczki, molo P3, przejazd między Pogoriami, Preczów i Sarnów.
Tempo zupełnie nieambitne.


Kategoria Praca

DPD

Środa, 4 sierpnia 2021 | dodano: 04.08.2021

Słaby start - 6:14.
Na dworze pochmurno, mokre jezdnie, nieznaczny ruch powietrza. Temperatura na postoju ok, w czasie jazdy trochę brakowało do komfortu.
Mimo słabego startu dziś nieco inna trasa. W Będzinie dzień targowy więc ten kierunek odpuszczam na dojeździe. Kręcę przez Łagiszę, Zieloną, Most Ucieczki, Reden i Mortimer.
Na mecie obsuwa na 6 min.


Powrót przez Środulę, Plejadę, Pogoń, ścieżkę małobądzką do Nerki, Zamkowe, Grodziec i Gródków. Tak dla odmiany.
Niezimno, niezbyt słonecznie, lekki wiaterek. Przelot spokojny i przyjemny. Bez ciśnienia.


Kategoria Praca