Listopad, 2024
Dystans całkowity: | 183.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 10:03 |
Średnia prędkość: | 18.21 km/h |
Liczba aktywności: | 6 |
Średnio na aktywność: | 30.50 km i 1h 40m |
Więcej statystyk |
DPDZND
-
DST
36.00km
-
Czas
02:00
-
VAVG
18.00km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Start o 6:01 czyli jeszcze jest nad czym pracować.
Termicznie +6. Wiaterek ze wschodu. Pochmurno.
Trasa zwykła przez Łagiszę, Zieloną, Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza.
Na mecie z zapasem 5 min.
Na powrocie pochmurno. Odczuwalne parcie zimnego powietrza mniej więcej ze wschodu.
Trasa krótka przez Mydlice i Ksawerę. W domu formalnie już po zachodzie słońca ale jeszcze jest jasno.
Szybki przepak i zwykłe zagięcie do wsiowej Stokrotki i na finiszu do piekarni skąd prosto do domu. Powrót już w pełnych ciemnościach.
Kategoria Praca
DPD
-
DST
33.00km
-
Czas
01:47
-
VAVG
18.50km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Start 6:04.
+4. Bez podmuchów. Zachmurzone niebo. Odczuwalnie chłodno.
Trasa zwykła przez Łagiszę, Zieloną, Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza. Słabo się dziś jechało.
Na mecie z zapasem 1 min. Zdecydowanie muszę wcześniej wyjeżdżać.
Powrót wariantem krótkim przez Mydlice i Ksawerę żeby zjechać jeszcze za dnia.
Termicznie tak sobie. Bez opadów. Trochę słoneczka.
Kategoria Praca
DPD
-
DST
33.00km
-
Czas
01:45
-
VAVG
18.86km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Czas popracować nad wcześniejszymi startami. Dziś 6:03.
Jeden termometr zeznał +1, drugi 0. Przy gruncie ewidentnie minus, co widać było na oszronionej trawie. Poza tym czyste niebo i bez podmuchów.
Trasa zwykła przez Łagiszę, Zieloną, Aleje Róż, Mortimer i centrum Zagórza. Na mecie równo o 7:00. Nieco zmarznięte końcówki.
Po drodze nieliczni rowerzyści, ci, których zwykle widuję też zimą.
Powrót w optycznie przyjemnych warunkach. Termicznie lepiej niż rano, ale zupełnie bez szału.
Trasa krótka przez Mydlice i Ksawerę. Finisz jeszcze przed zachodem słońca.
Kategoria Praca
DPD
-
DST
38.00km
-
Czas
02:04
-
VAVG
18.39km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Udaje mi się wystartować nieco wcześniej niż ostatnio, ale nie tak, jak myślałem, że się uda.
Na zewnątrz +5. Sporo wilgoci w powietrzu. Jakby lekkie ruchy powietrza.
Trasa zwykła przez Ksawerę i Mydlice. Po drodze strasznie łamało mnie spanie. Przez to tempo raczej spacerowe.
Na mecie z zapasem 5 min.
W ciągu dnia zrobiła się ładna optycznie pogoda. Odczuwalnie chłodno i lekkie podmuchy.
Powrót kręcę z haczeniem o aptekę na szczepienie. Potem przez Mec w stronę Mortimeru i dalej przez Reden i Łęknice do przejazdu między Pogoriami. Finisz przez Preczów i Sarnów. Na wiosce wjazd do piekarni i potem prosto do domu.
Kategoria Praca
DPD
-
DST
32.00km
-
Czas
01:49
-
VAVG
17.61km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Start o 6:02.
+6. Mżawka. Minimalne ruchy powietrza. Mało sympatycznie.
Trasa zwykła przez Łagiszę, Zieloną, Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza. Kiepsko się jechało.
Na mecie z minutą poślizgu.
Na powrocie pochmurno. Minimalnie cieplej niż rano. Dalej mokre jezdnie.
Trasa przez Mydlice i Ksawerę ze skrótem przez las do Odkrywkowej i od fabryki domów bez kluczenia prosto do celu.
Kategoria Praca
Po chlebek
-
DST
11.00km
-
Czas
00:38
-
VAVG
17.37km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zwykłe zagięcie do wsiowej piekarni. W tempie spacerowym.
Dmuchało zimnym powietrzem. Słońce przymglone chmurami. +10 na termometrze ale odczuwalnie znacznie mniej przyjemnie.
Niewielu rowerzystów po drodze. Nieco piechoty.
Kategoria Inne