limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DNPD

Czwartek, 26 stycznia 2023 | dodano: 26.01.2023

Im bliżej weekendu tym zapał do wcześniejszego rozruchu mniejszy. Dziś taki, że wytaczam się o 5:52.
Warunki całkiem niezłe. Termometr zeznał +1. Jezdnie suche. Podmuchy niewyczuwalne.
Trasa zwykła przez Ksawerę i Mydlice. Nie było czasu na ekstra zaginanie.
Na mecie 2 min. zapasu.

Powrót bez większego naciągania przez Mortimer, Reden, Zieloną, Preczów i Sarnów. Dziś mała zmiana w trasie. Zamiast ścieżką to przez mostek na Czarnej Przemszy.
Na plusie ale jakoś tak niezbyt przyjemnie. Pochmurno.


Kategoria Praca


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!