Kwiecień, 2025
Dystans całkowity: | 755.00 km (w terenie 10.00 km; 1.32%) |
Czas w ruchu: | 42:13 |
Średnia prędkość: | 17.88 km/h |
Liczba aktywności: | 25 |
Średnio na aktywność: | 30.20 km i 1h 41m |
Więcej statystyk |
DP
-
DST
16.00km
-
Czas
00:54
-
VAVG
17.78km/h
-
Sprzęt Indiana Fat Bike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Udaje mi się dziś nieco poprawić start. Wytaczam się o 6:00. Niby niewiele, ale można kręcić nieco spokojniej.
Warunki ciut lepsze. Słoneczko. Termometry zeznał +8 i +9. Bez podmuchów.
Trasa zwykła przez Łagiszę, Zieloną, Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza.
Na mecie z zapasem 2 min.
Kategoria Praca
DPD
-
DST
35.00km
-
Teren
8.00km
-
Czas
02:10
-
VAVG
16.15km/h
-
Sprzęt Indiana Fat Bike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Startu nie udaje się poprawić. Dziś 6:05.
Warunki podobne jak wczoraj. +5 i +6 na termometrach. Słonecznie. Bez podmuchów. Odczuwalnie może minimalnie przyjemniej. Możliwe, że wrażenie wynikło z faktu, że w użyciu cięższe podkowy.
Trasa zwykła przez Łagiszę, Zieloną, Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza.
Na mecie z dwoma minutami straty.
Powrót w przyjemnych warunkach. Wiaterek. Nieco zamglone słońce. Termicznie na krótkie wdzianko.
Trasa przez las zagórski, Reden, Zieloną, czarny szlak do Łagiszy, przez Stachowe do Żabki i finisz asfaltem. W domu przesiadka na Błękitnego i kurs do paczkomatu.
Kategoria Praca
DPD
-
DST
36.00km
-
Czas
02:07
-
VAVG
17.01km/h
-
Sprzęt Indiana Fat Bike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Start o 6:02.
Termometry zeznał +5 i +6. Ogólnie odczuwalnie zimno ale poza tym ok.
Trasa zwykła przez Łagiszę, Zieloną, Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza.
Na mecie ze stratą 2 min. i dość konkretnie zmarzniętymi stopami.
Powrót w warunkach znacznie przyjemniejszych ale jeszcze dalekich od ideału. Owszem, było słoneczko, ale też i dość chłodny wiatr. W cieniu było raczej nieprzyjemnie.
Trasa przez Motimer, Reden, Zieloną, czarny szlak do Łagiszy, wertepki w stronę magazynów w Psarach, piekarnie i potem grzecznie do domu.
Kategoria Praca
Z
-
DST
3.00km
-
Czas
00:10
-
VAVG
18.00km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zwykłe kółeczko do wsiowej Stokrotki.
+14 w cieniu. Zimny wiatr ze wschodu. Słonecznie. Sucho.
Kategoria Inne
DPD
-
DST
33.00km
-
Czas
02:09
-
VAVG
15.35km/h
-
Sprzęt Indiana Fat Bike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Celowo wytaczam się wcześniej żeby mieć luz na dojeździe i nie uflejać się za bardzo. Ruszam o 5:53.
Jezdnie mokre ale już bez potoków wody. Lekkie ruchy powietrza. Pochmurno. Cały czas coś tam z nieba leciało, ale niezbyt gęsto i przeważnie kalibru mżawki. Dało się jechać bez przeciwdeszczy. Termicznie na +12.
Trasa zwykła przez Łagiszę, Zieloną, Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza.
Na mecie z zapasem 6 min. W butach sucho, więc dojazd ok.
Na powrocie dalej pochmurno. Trochę wiaterku mniej więcej z północnego zachodu. Chyba. Termicznie podobnie jak rano. Odrobinę kapało większość drogi. U mnie już jezdnia prawie sucha.
Trasa przez Mydlice i Ksawerę w tempie mocno spacerowym. Wypruł mnie z sił ten tydzień. Chyba wczorajszy powrót najbardziej.
Kategoria Praca
DPD
-
DST
33.00km
-
Czas
02:00
-
VAVG
16.50km/h
-
Sprzęt Indiana Fat Bike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Start o 6:04.
+13 na termometrach. Nieco niegroźnych chmurek. Raczej bez podmuchów.
Trasa zwykła przez Łagiszę, Zieloną, Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza.
Na mecie równo o 7:00.
Jak na razie poranek zupełnie nie pasuje do prognozowanego armageddonu pogodowego.
Prognoza się sprawdziła. Od samego startu krople coraz bardziej przyspieszające aż do etapu ulewy, której kawałek udało się bezpiecznie przeczekać. Cała droga w kropli.
Trasa krótka przez Mydlice i Ksawerę.
Kategoria Praca
DPD
-
DST
33.00km
-
Teren
2.00km
-
Czas
02:00
-
VAVG
16.50km/h
-
Sprzęt Indiana Fat Bike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Start o 6:02.
Termometry zgodne w zeznaniach: +9. Dość czyste niebo. Minimalne ruchy powietrza.
Trasa zwykła przez Łagiszę (kawałek za króliczkiem), Zieloną, Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza.
Na mecie równo o 7:00.
Na powrocie lato. Słoneczko. Ciepło. Nieznaczne podmuchy.
Trasa powrotna przez Mydlice i Ksawerę. Za Czarną Przemszą w las skracając do Odkrywkowej. Potem między magazynami na żółty szlak, ku Dino i zawijasem przez Szkolną do domu.
Tempo niespieszne.
Kategoria Praca
DPD
-
DST
37.00km
-
Czas
01:53
-
VAVG
19.65km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Start o 6:11.
+13. Chmurki przesłaniają słońce. Nieznaczne ruchy powietrza. Ogólnie dość przyjemnie. Dobrze na morale wpływa świeża zieleń.
Trasa zwykła przez Łagiszę, Zieloną (tu kontrola trzeźwości ale mnie do niej nie zakwalifikowali), Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza.
Na mecie równo o 7:00.
Na powrocie prawie lato. Słoneczko. Wiaterek.
Trasa przez Mortimer, Reden, Zieloną, Preczów i Sarnów. Na wiosce wjazd do piekarnie i potem grzecznie prosto do domu.
Przesiadam się jutro na Czarnego Mamuta bo mnie coraz bardziej wpienia zjechany napęd w Błękitnym. Szary jeszcze nie zrobiony. Były kłopoty z dostaniem widelca o odpowiednich rozmiarach i dopiero jedzie.
Kategoria Praca
Po chlebek
-
DST
12.00km
-
Czas
00:40
-
VAVG
18.00km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do wsiowej piekarni w tempie zupełnie spacerowym. Finisz zagięciem od remizy do Gródkowa.
Słonecznie ale nie za ciepło. W cieniu +16 i podmuchy od północnego zachodu.
Kategoria Inne
DPD
-
DST
33.00km
-
Czas
01:53
-
VAVG
17.52km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Udaje mi się pozbierać w miarę sprawnie. Na kołach jestem o 6:01.
+15. Mokre jezdnie po nocnych opadach. Jest trochę chmur, niektóre w barwach złowrogich. Ale daleko. Ciepłe podmuchy.
Trasa zwykła przez Łagiszę, Zieloną, Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza.
Tempo spokojniejsze niż zazwyczaj a i tak na mecie z 5 min. zapasu.
Udało się dojazd na sucho wykonać, choć wczoraj prognozy nie dawały na to nadziei. Padać zaczęło dopiero kwadrans później. To się nazywa fart.
Na powrocie pochmurno. Miejscami schnące drogi. Trochę niegroźnych kropelek i podmuchy.
Trasa krótka przez Mydlice i Ksawerę. Tempo nieambitne ze względu na napęd.
Kategoria Praca