DNPD
-
DST
36.00km
-
Czas
02:25
-
VAVG
14.90km/h
-
Sprzęt Bottecchia Senales Fat Bike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Na wstawaniu widzę za oknem, że biało więc na rozruchu bez zamulania. Dzięki temu udaje się wytoczyć o 5:40.
Jak się w locie okazało, warunki nie były takie złe, jak się na oko wydawały. Temperatury w okolicach zera. Na chodnikach i ścieżkach biało. Na jezdniach mokro lub zlodowaciałe błoto śniegowe. Do tego dość zauważalny wiatr bardziej z zachodu jak z południa. Na dojeździe pomagał. Na powrocie będzie lekka siłownia.
Trasa zwykła przez Ksawerę i Mydlice. Sprawnie. Niespecjalnie spiesznie. Na mecie zapas 11 min. Finiszując już widzę zapowiedzi wschodu słońca czyli i od tej strony dzień się robi dłuższy.
Na powrocie termicznie około zera. Odczuwalnie słabo bo sporo wody w powietrzu. Czasem sypnie. Cały czas wiaterek z zachodu. Niezbyt sprzyjające warunki do naginania.
Trasa przez Mortimer, Reden, Zieloną, Preczów i Sarnów. Na wiosce wjazd do piekarni i potem grzecznie, prosto do domu.
Kategoria Praca