Inne
Dystans całkowity: | 17948.00 km (w terenie 3195.00 km; 17.80%) |
Czas w ruchu: | 1004:43 |
Średnia prędkość: | 17.86 km/h |
Maksymalna prędkość: | 62.00 km/h |
Liczba aktywności: | 555 |
Średnio na aktywność: | 32.34 km i 1h 48m |
Więcej statystyk |
Po bułki
-
DST
15.00km
-
Teren
10.00km
-
Czas
01:01
-
VAVG
14.75km/h
-
Sprzęt Bottecchia Senales Fat Bike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kółeczko do wsiowej piekarni w tempie spacerowym z zawijasami.
Wiaterek. Ciepło. Słoneczko nieco przytłumione przez chmury.
Kategoria Inne
Z
-
DST
4.00km
-
Czas
00:16
-
VAVG
15.00km/h
-
Sprzęt Bottecchia Senales Fat Bike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zagięcie obok remizy do wsiowej Stokrotki. Na finiszu piekarnia.
Optycznie fajnie. Odczuwalnie nie tak bardzo. Termometr zeznał +20 w cieniu ale przez wiaterek z zachodu chłodnawo.
Kategoria Inne
Z ogniska i po pieczywko
-
DST
19.00km
-
Teren
8.00km
-
Czas
01:21
-
VAVG
14.07km/h
-
Sprzęt Bottecchia Senales Fat Bike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Nocką zjazd do domu. Chłodnawo ale w sumie przyjemnie.
Przed południem kółeczko do wsiowej piekarni po pieczywko.
Tam terenem. Powrót przez magazyny, dookoła lasu gródkowskiego, skrótem za tartakiem w stronę Wojkowic i dalej terenem do Strzyżowic. Zjazd spod Żabki prosto do domu.
Tempo również spacerowe. Przyjemne lato.
Kategoria Inne
Na ognisko
-
DST
5.00km
-
Teren
3.00km
-
Czas
00:31
-
VAVG
9.68km/h
-
Sprzęt Bottecchia Senales Fat Bike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do Moniki i Domina. Spacerowo, po wertepkach wieczorową porą.
Kategoria Inne
Wybiórczo i po pieczywo
-
DST
11.00km
-
Czas
00:37
-
VAVG
17.84km/h
-
Sprzęt Kiedyś Giant
-
Aktywność Jazda na rowerze
Najpierw postawić krzyżyk. Na powrocie haczenie o wsiową piekarnię czyli wyszła pętelka w odwrotnym kierunku niż zwykle.
Przyjemnie ciepło. +23 na termometrze. Słonecznie. Lekkie podmuchy.
Rowerzystów też już trochę w trasie.
Kategoria Inne
Z
-
DST
4.00km
-
Czas
00:13
-
VAVG
18.46km/h
-
Sprzęt Kiedyś Giant
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zagięcie obok remizy do wsiowej Stokrotki po zaopatrzenie.
W końcu zaczęła pogoda optycznie być zbieżna z odczuwalną. Ładne słoneczko, lekki wiaterek, fotograficzne chmurki. Na termometrze w cieniu +23.
Sporo rowerzystów na przebiegach.
Kategoria Inne
O
-
DST
35.00km
-
Czas
01:59
-
VAVG
17.65km/h
-
Sprzęt Kiedyś Giant
-
Aktywność Jazda na rowerze
Najpierw do Będzina odebrać drugą parę okularów. Potem na ścieżkę rowerową wzdłuż Czarnej Przemszy do Zielonej. Bieżniami P3 i P4 do Kamienia Ornitologa. Dalej przez Kuźnicę Piaskową do Dąbia-Chrobakowego i wsiowej piekarni. Finisz grzecznie prosto do domu.
Warunki coraz lepsze, ale jeszcze nie idealne. +19 w cieniu. W słońcu, z wiatrem przyjemnie. Pod wiatr niespecjalnie ale dało radę w krótkim wdzianku całą trasę obsłużyć.
Kategoria Inne
Po pieczywko
-
DST
11.00km
-
Czas
00:35
-
VAVG
18.86km/h
-
Sprzęt Kiedyś Giant
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zwykłe zagięcie do wsiowej piekarni po bułki i chlebek.
Optycznie ładnie: słoneczko, fotograficzne chmurki, lekkie ruchy roślinek. W cieniu +20. Odczuwalnie w osłoniętych miejscach przyjemnie. Na otwartym terenie, gdzie śmigał wiaterek, chłodno w krótkim wdzianku.
Sporo "szoszonów" po drodze. I nie tylko.
Kategoria Inne
Do OneBox-a
-
DST
4.00km
-
Czas
00:13
-
VAVG
18.46km/h
-
Sprzęt Kiedyś Giant
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wczoraj dotarła przesyłka ale już mi się nie chciało jechać, więc trzeba było dziś.
Zagięcie obok remizy i przez Gródków.
Optycznie ładnie ale w krótkim wdzianku jeszcze niekomfortowo.
Kategoria Inne
Badanie techniczne
-
DST
35.00km
-
Czas
02:05
-
VAVG
16.80km/h
-
Sprzęt Kiedyś Giant
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kończył mi się okres przydatności do pracy i trzeba było jechać odnowić.
Przez Sarnów, Preczów, bieżnią P4 i wzdłuż torów przy Pogorii 1 do Głonoga i na Hutę Katowice.
Załatwiwszy temat powrót przez ścieżki przy Piłsudskiego i Alei Zagłębia w drodze na Zieloną. Stamtąd przez Łagiszę do Gródkowa i do domu.
Termicznie tak na +6. Potem zrobiło się nieco cieplej ale na finiszu jeszcze chłodno choć słonecznie. Tempo nieambitne.
Kategoria Inne