Kwiecień, 2025
Dystans całkowity: | 774.00 km (w terenie 16.00 km; 2.07%) |
Czas w ruchu: | 43:26 |
Średnia prędkość: | 17.82 km/h |
Liczba aktywności: | 25 |
Średnio na aktywność: | 30.96 km i 1h 44m |
Więcej statystyk |
DPD
-
DST
35.00km
-
Czas
01:51
-
VAVG
18.92km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Start o 6:03.
+15. Szczątkowe chmurki. Lekkie ruchy powietrza. Słonecznie. Przyjemnie. Ale jeszcze się nie zdecydowałem jechać w krótkim wdzianku. Po drodze trafiłem na jedną czy dwie strefy, gdzie powietrze było znacząco chłodniejsze.
Trasa zwykła przez Łagiszę, Zieloną, Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza. Na mecie z zapasem 4 min.
Na powrocie piękne lato. Wiaterek, słoneczko, nieco chmurek. Na finiszu +27 w cieniu. Przyjemnie. Szkoda, że jutro już będzie kicha pogodowa.
Trasa gięta okolicznościowo. Na Szymanowskiego blokada - zerwana sieć zasilająca. Wracam się kawałek i objeżdżam do centrum Zagórza przez Kosynierów. Przez Mydlice bez odchyłek. Na Ksawerze sznur samochodów przed przejazdem Kolejowym. Odbijam w stronę Alei Kołłątaja przez osiedle i przez cmentarz za Zamkiem staczam się ku Nerce i dalej w stronę targu. Finisz po własnych śladach z haczeniem o OneBox-a i piekarnię.
Tempo niespieszne ze względu na kiepskie samopoczucie i zjechany napęd. Akurat jedno uzupełniło drugie.
Kategoria Praca
DPD
-
DST
35.00km
-
Czas
01:49
-
VAVG
19.27km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miał być wcześniejszy start ale jakoś nie wyszło. Wytaczam się o 6:04.
Przed wschodem słońca termometry zeznawały +15 i +16. Na wyjściu lekko pochłodniało: +12. Trochę niegroźnych chmur na niebie i jakby lekkie parcie powietrza z południowego wschodu.
Trasa zwykła przez Łagiszę, Zieloną, Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza. Na mecie z zapasem 6 min.
Powrót w przyjemnych warunkach. Słoneczko, ciepełko, lekki wiaterek.
Trasa przez Mydlice i Ksawerę. W domu dłuższa przerwa i potem kółeczko do wsiowej Storkotki.
Kategoria Praca
DPD
-
DST
36.00km
-
Czas
01:50
-
VAVG
19.64km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trochę lepiej z rozruchem i na kołach jestem o 6:07.
Pochmurno. Termometry zgodne w zeznaniach: +10. Nieznaczne ruchy powietrza.
Trasa zwykła przez Łagiszę, Zieloną, Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza.
Nie za spiesznie i niezbyt dynamicznie ze względu na napęd. Chyba wyciągnę weterana na pracowe dojazdy.
Na mecie z zapasem 2 min.
Na powrocie pochmurno i trochę podmuchów. Były też kropelki, które po drodze zamieniły się w deszczyk na finiszu. Termicznie o 5 stopni lepiej niż rano.
Trasa przez Mortimer, Reden, Zieloną, Preczów i Sarnów. Na wiosce wizyta w piekarni i potem grzecznie prosto do domu.
Kategoria Praca
DPD
-
DST
33.00km
-
Czas
01:37
-
VAVG
20.41km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Fatalny rozruch i start dopiero o 6:13.
Optycznie ładnie. +11 i +9 na termometrach. Odczuwalnie raczej ten niższy odczyt. Chyba bez podmuchów. Nie miałem czasu zwracać na to uwagi.
Trasa zwykła przez Łagiszę, Zieloną, Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza.
Na mecie równo o 7:00.
Z napędem coraz gorzej. Już na mało którym przełożeniu da się depnąć.
Na powrocie lato. Słoneczko. Prawie idealnie termicznie.
Trasa krótka przez Mydlice i Ksawerę. Zdarty napęd zniechęca do objazdów.
Czekam na znak, że Mamut zrobiony i jadę zamienić rowerki w serwisie.
Kategoria Praca
Po bułki
-
DST
11.00km
-
Czas
00:34
-
VAVG
19.41km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do wsiowej piekarni. Zwykłe zagięcie.
Słonecznie. Wietrznie. +20 w cieniu. W słoneczku nawet przyjemnie. Jeszcze nie ideał ale już bliżej.
Kategoria Inne
DPD
-
DST
33.00km
-
Czas
01:55
-
VAVG
17.22km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Start 6:02.
Termicznie na +8. Pochmurno. Podmuchy.
Trasa przez Łagiszę, Zieloną, Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza.
Napęd coraz częściej daje znać, że dokonuje żywota.
Na mecie z zapasem 4 min.
Powrót w tempie niespiesznym trasą prze Mydlice i Ksawerę.
Pochmurno, wietrznie, jakieś przypadkowe kropelki. Zupełnie niezachęcająco do przebywania na dworze.
Kategoria Praca
DPDZD
-
DST
36.00km
-
Czas
02:04
-
VAVG
17.42km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Start o 6:04.
Termometry zeznały +1 i +3. Jezdnie schnące po nocnych opadach. Dość konkretnie dmucha mniej więcej z północy.
Trasa zwykła przez Łagiszę, Zieloną, Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza.
Na mecie z zapasem 2 min.
Na powrocie cieplej ale odczuwalnie nieprzyjemnie. Północny wiatr mocno przeszkadzał. Pewnie dlatego po drodze prawie w ogóle nie spotkałem rowerzystów. Podobnie rano.
Trasa krótka przez Mydlice i Ksawerę w tempie niespiesznym. Nie tylko przez pogodę ale też i przez zjechany napęd. Muszę bardzo pilnować jeśli chodzi o przełożenia, żeby łańcuch nie przeskakiwał. Nie mogę się doczekać aż Mamut będzie po remoncie. Od razu odstawię Błękitnego na serwis.
W domu 2 godzinki przerwy i minimalne zagięcie do wsiowej Stokrotki po zaopatrzenie.
Kategoria Praca
DPD
-
DST
33.00km
-
Czas
01:50
-
VAVG
18.00km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Start 6:06.
Termometry zgodne w zeznaniach: -2. Bez podmuchów. Szybko pojawia się słoneczko.
Trasa przez Łagiszę, Zieloną, Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza.
Na mecie rzutem na taśmę minutę przed czasem.
Jakby opornie się dziś jechało.
Na powrocie cieplej niż rano ale daleko do ideału. Trochę słońca. Podmuchy.
Trasa przez Mydlice i Ksawerę w tempie nieambitnym.
Kategoria Praca
DPD
-
DST
36.00km
-
Czas
01:58
-
VAVG
18.31km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Słaby start jak na panujące warunki - 6:08.
Termometry zeznały +2 i +4. Lekko dmuchało. W powietrzu sporo wilgoci i miejscami schnące jezdnie. Niegroźne chmurki na niebie.
Trasa przez Ksawerę i Mydlice. Wrażenie z jazdy takie, że opornie.
Na mecie z minutą zapasu.
Na powrocie słonecznie z podmuchami północno-zachodnimi. Deczko cieplej niż rano.
Trasa przez Mortimer, Reden, Zieloną, Preczów i Sarnów. Na wiosce wjazd do piekarni i potem grzecznie do domu.
Tempo niespieszne.
Kategoria Praca
DPD
-
DST
33.00km
-
Czas
01:50
-
VAVG
18.00km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Start - 6:02.
Termometry zeznały -2 i 0. Raczej bliżej tego pierwszego odczytu. Na trawie szczątkowy śnieg. Jezdnie czyste i suche. Bez znaczących podmuchów.
Trasa zwykła przez Łagiszę, Zieloną, Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza.
Na mecie z zapasem 3 min. i lekko wychłodzonymi końcówkami dolnymi. Na korpusie 3 warstwy i ciepłe rękawiczki na łapach więc nie było źle.
Na powrocie wietrznie, słonecznie i nieco cieplej niż rano. Ale do komfortu termicznego daleko.
Trasa krótka przez Mydlice i Ksawerę. Po drodze zgarniam przesyłkę z OneBox-a.
Tempo niespieszne żeby się z wiatrem nie szarpać.
Kategoria Praca