Kwiecień, 2025
Dystans całkowity: | 774.00 km (w terenie 16.00 km; 2.07%) |
Czas w ruchu: | 43:26 |
Średnia prędkość: | 17.82 km/h |
Liczba aktywności: | 25 |
Średnio na aktywność: | 30.96 km i 1h 44m |
Więcej statystyk |
Po chlebek
-
DST
11.00km
-
Czas
00:36
-
VAVG
18.33km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zwykłe kółeczko do wsiowej piekarni.
+2. Dość zauważalne poduchy z północy lub północnego zachodu. Pochmurno.
Wioski wymarłe.
Kategoria Inne
DNPDZD
-
DST
38.00km
-
Czas
02:06
-
VAVG
18.10km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Start umiarkowanie sprawny - 6:03.
Termometry zeznały +5 i +4. Faktycznie jakby bardziej rześko niż wczoraj. Poza ty słoneczko, jak już raczyło wyjść i dość czyste niebo. Bez większych podmuchów.
Trasa przez Łagiszę, Zieloną, muzeum, Mortimer, centrum Zagórza.
Na mecie z zapasem 2 min.
Powrót trasą krótką prze Mydlice i Ksawerę w tempie niespecjalnie spiesznym za to w ładnym słoneczku.
W domu około 2h przerwy i potem zagięcie obok remizy do wsiowej Stokrotki po zaopatrzenie.
Całkiem sporo rowerzystów się ujawniło.
Kategoria Praca
DNPD
-
DST
44.00km
-
Czas
02:28
-
VAVG
17.84km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Start o 6:05. Formalnie jeszcze noc choć jest już dość jasno.
Termometry zeznały +6 i +7. Jakby lekki opór powietrza na dojeździe, ale nic poważnego. Całkiem czyste niebo.
Trasa zwykła przez Łagiszę, Zieloną, Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza.
Na mecie z zapasem 2 min.
Na powrocie optycznie pięknie. Termicznie tak sobie. Podmuchy z północy. Nie za ciepłe. W cieniu wręcz słabo.
Trasa gięta. Ścieżkami Lenartowicza, Blachniskiego i Kosynierów w stronę centrum do serwisu zapowiedzieć się z rowerkami. Potem zakosami przez opłotki do Czeladzi i dalej przez Wojkowice prosto do domu w tempie zupełnie niespiesznym.
Kategoria Praca
DNPD
-
DST
37.00km
-
Czas
01:59
-
VAVG
18.66km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Start 6:04.
Termometry zeznały +7 i +8. Odczuwalnie chłodnawo. Jakby lekkie parcie powietrza z kierunku przeciwnego. Nieco chmur i przebijające się przez nie słoneczko.
Trasa zwykła przez Łagiszę, Zieloną, Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza.
Na mecie z zapasem 4 min.
Powrót w ładnym słoneczku ale przy chłodnym wietrze mniej więcej z północy.
Trasa przez Mortimer, Reden, Zieloną, Preczów i Sarnów. Na wiosce wjazd do piekarni i potem grzecznie prosto do domu.
Po drodze sporo "szoszonów". Na Zielonej też spory ruch.
Kategoria Praca
DNPD
-
DST
33.00km
-
Czas
01:50
-
VAVG
18.00km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Znów nieco obsunięty start - 6:08.
Termometry zeznały +5 i +6 ale miejscami mogło być chłodniej. Wnoszę po parującym oddechu. Poza tym trochę dmuchało. Chyba z północy. Na niebie dywan chmur.
Trasa zwykła przez Łagiszę, Zieloną, Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza.
Udało się podgonić późny wyjazd i na mecie mam 4 min. zapasu.
Na powrocie przeciwne podmuchy więc tempo niespieszne. Niewiele cieplej niż rano. Nie za dużo słoneczka.
Trasa przez Mydlice i Ksawerę z wjazdem do wsiowej Stokrotki przed finiszem.
Kategoria Praca