DNPD
-
DST
33.00km
-
Czas
01:56
-
VAVG
17.07km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Start o 5:44.
-2 na obu termometrach. Bez wiatru. Czyste jezdnie. Jak na luty to warunki niemal wyśmienite.
Trasa zwykła przez Łagiszę, Zieloną, Aleję Róż (z buta), Mortimer i centrum Zagórza.
Na mecie z zapasem 14 min. Coraz jaśniej na finiszu.
Powrót przez Mydlice i Ksawerę tempem niespiesznym żeby się nie szarpać z podmuchami mniej więcej z zachodu. Przynajmniej słoneczko dopisało.
Kategoria Praca
DNPD
-
DST
36.00km
-
Czas
02:02
-
VAVG
17.70km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wytaczam się o 5:47.
Obydwa termometry zeznał -2. Przy gruncie pewnie jeszcze niżej. Bez podmuchów. Czyste jezdnie.
Trasa zwykła przez Łagiszę, Zieloną, Aleję Róż (z buta żeby rozgrzać stopy), Mortimer i centrum Zagórza.
Na mecie z zapasem 12 min.
Nawet dobrze się jechało. 3 warstwa na klatę spełniła swoje zadanie.
Powrót przez Mortimer i Reden w stronę przejazdu pod torami w drodze na Zieloną. Ładnie wykończony i da się znowu tędy wygodnie jeździć. Reszta przez park na mostek na Czarnej Przemszy i dalej przez las do Preczowa skąd bez kluczenia do Sarnowa i wsiowej piekarni. Finisz grzecznie i bez zaginania.
Termicznie na plusie ale nieznacznie. Za to sporo słoneczka i bez podmuchów.
Kategoria Praca
DNPD
-
DST
33.00km
-
Czas
01:46
-
VAVG
18.68km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wytaczam się o 5:48.
Jeden termometr zeznał zero,drugi +1,5. Przy gruncie trawy oszronione. Bez podmuchów.
Trasa zwykła przez Łagiszę, Zieloną, Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza.
Na mecie z zapasem 15 min.
Powrót krótki przez Mydlice i Ksawerę bez ociągania.
Słonecznie. Przeciwny wiatr z zachodu. Taki luty to może być.
Kategoria Praca
Po bułki
-
DST
15.00km
-
Czas
00:47
-
VAVG
19.15km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zagięcie przez Dąbie-Chrobakowe do wsiowej piekarni po bułki. Powrót z zagięciem od remizy do Gródkowa.
+7. Lekkie ruchy powietrza mniej więcej z zachodu.
Po drodze niewielu rowerzystów.
W domu jeszcze trochę zabawy ze spinaniem łańcucha u Czarnego i regulacja tylnej przerzutki w Błękitnym.
Kategoria Inne
DNPDZND
-
DST
37.00km
-
Czas
02:07
-
VAVG
17.48km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Przy piątku trochę mi się nie chciało i na kołach jestem dopiero o 6:02.
+2 w powietrzu. Przy gruncie minus. Suche jezdnie. Niegroźne chmurki. Może jakieś tam ruchy powietrza, ale nie miałem za bardzo czasu zwracać na nie uwagę.
Trasa zwykła przez Łagiszę, Zieloną, Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza.
Na mecie z zapasem 4 min.
Powrót przez Mydlice i Ksawerę. Kawałek w lekkim deszczyku i cały czas pod wiatr.
W domu przepak i zagięcie obok remizy do wsiowej Stokrotki. Powrót już po zachodzie słońca ale jeszcze nie w całkowitych ciemnościach.
Kategoria Praca
DNPD
-
DST
36.00km
-
Czas
01:55
-
VAVG
18.78km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Nieco zamulony rozruch i na kołach jestem dopiero o 6:00.
+2 w powietrzu. Przy gruncie szron. Raczej bez podmuchów i czyste niebo.
Trasa przez Ksawerę i Mydlice. Na mecie z zapasem 3 min.
Na powrocie całkiem przyjemnie. Słoneczko.
Trasa przez Mortimer, Park Hallera, centrum, Zieloną, Preczów i Sarnów. Na wiosce wjazd do piekarni grzecznie prosto do domu.
Kategoria Praca
DNPD
-
DST
35.00km
-
Czas
01:56
-
VAVG
18.10km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Start o 5:48.
+7. Zauważalne podmuchy południa.
Trasa zwykła przez Łagiszę, Zieloną, Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza.
Na mecie z zapasem 15 min.
Powrót przez Mydlice, Ksawerę, Namiarkowe, Grodziec i od szkoły w Gródkowie po własnych śladach.
Termicznie, jak na styczeń, bardzo przyjemnie. Od południowego zachodu dość konkretny wiatr.
Przyjemnie się wracało. Niestety jakieś ploty po internetach latają, że w weekend zima wraca :-/
Kategoria Praca
DNPD
-
DST
39.00km
-
Czas
02:08
-
VAVG
18.28km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wytaczam się o 5:49.
+4 na termometrze. Dobre warunki na jezdniach. Ruchy powietrza niewyczuwalne.
Trasa zwykła przez Łagiszę, Zieloną, Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza. Przy rondzie w Zagórzu zlot lawet i Policja. Ktoś komuś w zadek wjechał.
Na mecie ląduję z zapasem 15 min. Całkiem fajnie się jechało.
Formalnie to w domu jestem już po zachodzie słońca ale jest jeszcze dość jasno.
Powrót nieco gięty. Przez Mortimer i Reden na Łęknice i dalej bieżnią P3 do przejazdu na P4 i stamtąd przez Preczów i Sarnów do wsiowej piekarni. Potem do OneBox-a przy Stokrotce zaginając od remizy.
Na powrocie znacznie cieplej niż rano. Chyba czasem trochę dmuchało, ale nie za mocno. Dwa odcinki z buta bo na slickach po zlodzonym śniegu nie było szans pojechać. Łącznie może jakieś 300m max.
Sporo rowerzystów po drodze. I nie tylko.
Kategoria Praca
DNPD
-
DST
33.00km
-
Czas
01:43
-
VAVG
19.22km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ze względu na warunki i rowerek przeznaczony na dzisiejszy dojazd nie cisnę rozruchu. Wytaczam się dopiero o 5:54.
+3 na termometrze ale przy gruncie miejscami skrzą się kryształki lodu. Jakby lekkie parcie powietrza z południa.
Trasa zwykła przez Łagiszę, Zieloną, Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza. Po drodze dwa postoje: zmiana rękawiczek na cieplejsze (to przed Łagiszą) i zmiana przedniej lampki (to na Zielonej).
Bałem się trochę, że na slickach będę miał problemy z przyczepnością ale nic takiego nie wystąpiło.
Na mecie z zapasem 6 min. Całkiem przyjemnie się jechało.
Powrót krótki przez Mydlice i Ksawerę. Sprawnie. W słoneczku. Przy lekkich podmuchach mniej więcej z południa.
Kategoria Praca
Po chlebek
-
DST
11.00km
-
Czas
00:35
-
VAVG
18.86km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zwykłe zagięcie do wsiowej piekarni po pieczywko.
Pochmurno i ponuro. Jakby lekkie parcie powietrza z zachodu. Na termometrze +7.
Sporo rowerzystów po drodze.
Kategoria Inne