limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DNPND

Czwartek, 20 listopada 2025 | dodano: 20.11.2025

Dziś udaje się lepiej z rozruchem i na kołach jestem o 5:57.
Warunki zbliżone do wczorajszych. Sucho. -1 i 0 na termometrach. Bez podmuchów.
Trasa zwykła przez Łagiszę, Zieloną, Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza.
Na mecie z zapasem 2 min. i nawet nie tak zmarzniętymi końcówkami.

Na powrocie niezbyt pogodnie i wietrznie. Termicznie słabo. Miejscami od rana woda zamarznięta.
Trasa powrotna przez Mortimer, Park Hallera i Ksawerę.


Kategoria Praca


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!