limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

Wpisy archiwalne w kategorii

Praca

Dystans całkowity:106196.00 km (w terenie 6143.00 km; 5.78%)
Czas w ruchu:5517:49
Średnia prędkość:19.25 km/h
Maksymalna prędkość:55.00 km/h
Liczba aktywności:2678
Średnio na aktywność:39.67 km i 2h 03m
Więcej statystyk

DPD

Poniedziałek, 6 maja 2024 | dodano: 06.05.2024

Można powiedzieć, że start o zwykłej porze - 6:03.
Rześko więc wdzianko lekkie ale długie. Poza tym słonecznie. Nieco niegroźnych chmurek. Raczej bez większych podmuchów. Miejscami ślady opadów ale to dopiero w miastach. U mnie sucho.
Trasa przez Łagiszę, Zieloną, Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza. Na mecie z zapasem 7 min.

Na powrocie bez upałów ale też i nie zimno. Da się spokojnie w krótkim wdzianku jechać pomimo zauważalnych podmuchów. Na niebie nieco chmur.
Trasa spontanicznie gięta. Przez Mortimer na Reden, gdzie odbijam w stronę Gołonoga. Stamtąd na Piekło i bieżnią P4 do Preczowa. Potem Sarnów i na wykończeniu gięcie na wiosce od remizy do Dino i Lewiatana.
Nawet całkiem dobrze mi się jechało.


Kategoria Praca

DPDZD

Czwartek, 2 maja 2024 | dodano: 02.05.2024

Na starcie chwila zwłoki na przywitanie z kotem wracającym z nocki. Wytaczam się o 6:06.
Rześko. Założenie długich spodni i lekkiej, długiej góry było dobrym posunięciem. Poza tym słonecznie. Lekkie ruchy powietrza.
Trasa przez Ksawerę i Mydlice. Mimo tego, że na drogach pustki o tej porze, to i tak mnie prawie 2x rozjechali. Co za naród pasiasty.
Na mecie z zapasem 5 min.

Na powrocie lato. Nie tak ciepłe jak lubię, ale przyjemne.
Trasa przez Mortimer do Parku Hallera i centrum Dąbrowy Górniczej. Potem przez Zieloną do Preczowa i Sarnowa. Na wiosce wjazd na chwilę do piekarni. Do domu wygięciem przez Dąbie i Goląszę Dolną.
Po dłuższej przerwie i przepaku zagięcie koło remizy do wsiowego Lewiatana.
W słoneczku przyjemnie, ale jak się schowa za chmurami, to jest tak przeciętnie.


Kategoria Praca

DPD

Wtorek, 30 kwietnia 2024 | dodano: 30.04.2024

Nawet niezły rozruch. Na kołach jestem o 6:02.
Lekko rześko ale nie na tyle, żeby konieczne było długie wdzianko. Słonecznie. Minimalny ruch powietrza.
Trasa przez Ksawerę i Mydlice. Na Ksawerze zauważalnie cieplejsze powietrze.
Meta osiągnięta z zapasem 8 min. Na drogach pustawo.

Na powrocie przyjemne ciepełko z lekkim wiaterkiem nie tak już ciepłym jak wczoraj. Poza tym sporo słoneczka.
Trasa przez Mortimer, Reden, Zieloną, Preczów i Sarnów. Na wiosce zagięcie do piekarni i stamtąd wygięcie powrotne przez Dąbie i Goląszę Dolną.


Kategoria Praca

DPD

Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 | dodano: 29.04.2024

Dobry start - 6:03.
Rześko na tyle, że w użyciu długie spodnie, kurtka i rękawiczki. Słonecznie. Bez znaczących podmuchów.
Trasa przez Łagiszę, Zieloną, Park Hallera, Mortimer, centrum Zagórza i wygięcie przez Kosynierów.
Na mecie z zapasem 5 min. Dość pustawo na drogach. Sporo ludzi musiało na maxa wykorzystać okazję do długiego weekendu.

W końcu na powrocie przyjemne, letnie warunki. Dużo słoneczka, lekki i ciepły wiaterek. Nogi same podawały.
Trasa jednak bez gięcia. Kolejno Mortimer, Reden, Zielona, Preczów i Sarnów.
Sporo rowerzystów.


Kategoria Praca

DPD

Piątek, 26 kwietnia 2024 | dodano: 26.04.2024

Kiepsko się spało, kiepski rozruch i słaba jazda. Wytaczam się o 6:07.
Słonecznie ale zimno. W nocy przymrozek bo trawy oszronione. Raczej bez podmuchów. Suche jezdnie.
Trasa przez Łagiszę, Zieloną, Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza. Na mecie z minutą zapasu.

Powrót w słoneczku ale dalej nie jest ciepło.
Trasa przez Mydlice i Ksawerę. Niespecjalnie spiesznie.


Kategoria Praca

DPD

Czwartek, 25 kwietnia 2024 | dodano: 25.04.2024

Startuję o 6:05.
Słoneczko jest już dość sporo nad horyzontem ale go prawie nie widać i nie czuć jego działania przez dość konkretne mgły. Dopiero gdzieś po drodze zaczyna być je widać lepiej. Jezdnie mokre po nocnych opadach.
Trasa przez Łagiszę, Zieloną, Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza. Na mecie z zapasem 4 min.

Na powrocie optycznie pięknie. Całą drogę słoneczko ale nie dające, niestety, rady ogrzać powietrza do przyjemnych poziomów. Podmuchy zimnego powietrza mniej więcej z zachodu. Dlatego też tempo niespieszne.
Trasa przez Mydlice i Ksawerę.


Kategoria Praca

DPD

Środa, 24 kwietnia 2024 | dodano: 24.04.2024

Start o 6:05.
Cieplej niż wczoraj, tzn. nie ma mrozu, ale dalej zimno. Ruchy powietrza nieznaczne. Pochmurno. Suche jezdnie.
Trasa przez Łagiszę, Zieloną, Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza. Na mecie z zapasem 2 min.

Na powrocie pochmurno. Dalej zimno.
Trasa przez Mortimer, Reden, Zieloną, Preczów i Sarnów. Na wiosce wjazd do piekarni i grzeczny finisz do domu.
Na ostatnim kilometrze pojawiły się pierwsze kropelki. Zgodnie z prognozą, ma nawalać deszcze przez kilka godzin. Także, tego, udało się na sucho wrócić.


Kategoria Praca

DPD

Wtorek, 23 kwietnia 2024 | dodano: 23.04.2024

Nieco lepszy start niż wczoraj. Na kołach jestem o 6:05.
Temperatura około zera ze wskazaniem na minus. Trawy oszronione. Odczuwalnie zimno. Na szczęście ruchy powietrza symboliczne. Jest słoneczko w otoczeniu niegroźnych chmurek.
Trasa przez Łagiszę, Zieloną, Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza.
Na mecie z zapasem 1 min. i wychłodzonymi końcówkami.

Powrót bez naginania przez Mydlice i Ksawerę. Sprawnie acz niespiesznie. Nie chciałem się szarpać z zimnymi podmuchami. Mimo słoneczka z wdzianka zmieniłem jedynie rękawiczki na lekkie. Na finiszu szybkie zakupy we wsiowym Dino i zgarnięcie paczki.
Jakby się poprawiła prognoza na jutro. Może uda się dojechać na sucho.


Kategoria Praca

DPD

Poniedziałek, 22 kwietnia 2024 | dodano: 22.04.2024

Nie poszedł dziś dobrze rozruch i na kołach jestem dopiero o 6:13.
Temperatura powyżej zera, ale ledwo ledwo. Ruchy powietrza minimalne. Z nieba lecą płatki śniegu. Jezdnie mokre.
Trasa przez Ksawerę i Mydlice. Gdyby nie chwila stania na światłach w Gródkowie i potem na przejeździe na Ksawerze, to bym miał obsuwę na jakąś minutę, dwie. A tak to mam 7. I nieco wychłodzone końcówki.

Na powrocie pochmurno i zimny podmuch mniej więcej z zachodu. Jezdnie suche. Nieznacznie cieplej niż rano.
Trasa przez Mortimer, Reden, Zieloną, Preczów i Sarnów. Na wiosce wjazd do piekarni i potem grzecznie do domu.
To nie są zachęcające warunki do objazdów. Rowerzystów przetrzebiło.


Kategoria Praca

DPD

Piątek, 19 kwietnia 2024 | dodano: 19.04.2024

Udaje mi się dziś wytoczyć o 6:00.
Dzięki temu mam nieco czasu na marudzenie. Warunki takie, że zimno. Miejscami trawa zmarznięta, na ogrodzeniu zamarznięte krople wody, szyby samochodów oszronione. Znaczy się był przymrozek nocą. Jest trochę chmurek z przebijającym słoneczkiem. Powietrze prawie w bezruchu. Jezdnie miejscami mokre.
Trasa przez Łagiszę, Zieloną, Park Hallera, Mortimer i centrum Zagórza. Na finiszu 2 min. zapasu i nieco wychłodzony.

Powrót uszedł mi na sucho. Nawet w ładnym słoneczku ale za to w sporej części pod zimny wiatr.
Tempo niespieszne.
Trasa przez Kosynierów, Mortimer, Reden, Zieloną, Preczów i Sarnów.
Miałem jeszcze po zaopatrzenie zakręcić ale nadciągnęła kolejna fala deszczu i sobie darowałem. Trzeba będzie jutro trafić w okienko.


Kategoria Praca