Po chlebek
-
DST
3.00km
-
Czas
00:12
-
VAVG
15.00km/h
-
Sprzęt Indiana Fat Bike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zacząłem przy lekkich kropelkach. Rozpędziły się tak, że kilometr dalej wbiłem pod wiatę przystankową i przesiedziałem prawie pół godziny aż chociaż trochę osłabnie opad. Zamiast do wsiowej piekarni skracam do najbliższej odziany w przeciwdeszcze.
Kategoria Inne
Na spotkanie z Cyklozą
-
DST
52.00km
-
Teren
10.00km
-
Czas
03:24
-
VAVG
15.29km/h
-
Sprzęt Indiana Fat Bike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miało być do foto klubu ale wyszło potem, że jeszcze małe jeżdżenie.
Startuję o 12:00. +21. Słonecznie. Jeśli wiało to sprzyjająco bo nie zwracałem na to uwagi.
Do parku sieleckiego przez Będzin. W parku po powitaniach chwila pogaduch. Potem foto i małe, tak na 15km, kółeczko po Sosnowcu ścieżkami rowerowymi i opłotkami. Potem dłuższa chwila na kolejne pogaduchy i rozjeżdżamy się.
Kręcę obok Plejady i przez Środulę na ścieżkę przy Braci Mieroszewskich, którą kręcę na Mortimer. Potem Reden i Zielona. Czarnym szlakiem do Łagiszy i dalej przez pola w stronę psarskiej Żabki. Stamtąd grzecznie asfaltem prosto do domu.
Tempo niespecjalnie spieszne a i tak się trochę zmachałem. Ale fajnie było znowu z klubem pokręcić.
Kategoria Inne
DPDZD
-
DST
37.00km
-
Czas
01:56
-
VAVG
19.14km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Startuję o 6:09.
+16. Słoneczko. Bez podmuchów. Przyjemnie.
Trasa przez Łagiszę, Zieloną, Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza. Na drogach pustawo przy długim weekendzie więc jechało się całkiem dobrze.
Na mecie z minutą zapasu.
Powrót z lekkim opóźnieniem. Odczekałem jakieś pół godziny aż przestanie padać po burzy.
Trasa przez Mydlice, Ksawerę, Namiarkowe, Grodziec i od szkoły w Gródkowie po własnych śladach.
Poganiany grzmotami robię szybki przepak i zwykłe zagięcie do wsiowego Lewiatana po zaopatrzenie.
Kategoria Praca
DPD
-
DST
38.00km
-
Czas
01:55
-
VAVG
19.83km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wytaczam się o 6:03.
Całkiem przyjemne warunki. +16. Nieruchome powietrze. Pochmurno.
Trasa przez Łagiszę, Zieloną, Park Hallera, Aleję Róż, Mortimer, centrum Zagórza. Tu mam jeszcze 15 min. w zapasie więc zaginam na Mec.
Na mecie z rezerwą 5 min. Całkiem przyjemnie się jechało.
Na powrocie słonecznie, lekki podmuch mniej więcej z zachodu. Niezbyt ciepły.
Trasa przez Mortimer, Reden, Zieloną, Preczów i Sarnów. Na wiosce wjazd do piekarni.
Tempo niespieszne.
Kategoria Praca
DPDZ
-
DST
39.00km
-
Czas
02:00
-
VAVG
19.50km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Start o 6:07.
+14 na obu termometrach. Ruch powietrza niewyczuwalny. Słonecznie.
Trasa przez Ksawerę i Mydlice. Sprawnie i bez ekscesów. Na mecie z zapasem 4 min.
Na powrocie nawet przyjemnie choć słoneczko dość często za chmurami. Lekki wiaterek.
Trasa przez Mortimer, Reden, Zieloną, Preczów i Sarnów. Na wiosce wjazd do piekarni ale nie mieli tego co chciałem. Kręcę więc do tej co mam ją prawie pod domem. Z zakupami zaginam przez Belną do domu.
Przyjemne, niespieszne kręcenie.
Kategoria Praca
DPD
-
DST
43.00km
-
Czas
02:19
-
VAVG
18.56km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Start o 6:05.
+12. Niewielki ruch powietrza ze wschodu. Słonecznie. Nawet przyjemnie.
Trasa przez Łagiszę, Zieloną, Park Hallera, Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza.
Na mecie z zapasem 4 min.
Powrót nieco naciągany przez Blachnickiego, górkę środulską, Plejadę, Pogoń, Czeladź, Wojkowice, Strzyżowice.
Niespecjalnie spiesznie w przyjemnym ciepełku.
Kategoria Praca
Po chlebek
-
DST
12.00km
-
Czas
00:36
-
VAVG
20.00km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Prawi zwykłe zagięcie do wsiowej piekarni. Przez Goląszę Dolną i Dąbie tam. Powrót z wygięciem od remizy do Dino i Lewiatana.
Słonecznie, lekki wiaterek, +24. Sporo szosowców po drodze. I nie tylko.
Kategoria Inne
Po paczkę
-
DST
7.00km
-
Czas
00:23
-
VAVG
18.26km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wygięciem przez Belną do paczkomatu i powrót wygięciem obok remizy, Lewiatana i Dino.
Przyjemne +24 w cieniu, lekki wiaterek i sporo słońca.
Kategoria Inne
DPDZD
-
DST
36.00km
-
Czas
01:51
-
VAVG
19.46km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wytaczam się o 6:06.
Warunki takie, że obleci. Pochmurno. +16. Kapią sobie nieistotne kropelki. Powietrze w nieznacznym ruchu.
Trasa przez Łagiszę, Zieloną, Park Hallera, Mortimer, centrum Zagórza i wykończenie przez Kosynierów. Na mecie z zapasem 5 min.
Powrót musiałem odłożyć prawie o 40 min. Za oknem szalała sobie burza. Powrót po mokrym i pod pochmurnym, powoli rozjaśniającym się, niebem.
Trasa krótka przez Mydlice i Ksawerę.
W domu chwila dłuższej przerwy i potem zwykłe zagięcie do wsiowego Lewiatana po zaopatrzenie.
Kategoria Praca
DPD
-
DST
37.00km
-
Czas
01:51
-
VAVG
20.00km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rozruch był dobry ale uzyskana rezerwa czasu została zjedzona przez mały ogar roweru. Po wczorajszej jeździe w deszczu trzeba było go omieść z piasku, wyczyścić przerzutki, nasmarować łańcuch i amora oraz dobić nieco luftu. Przez to wszystko wytaczam się o 6:10.
Na dworze przyjemnie. Termometr zeznaje +16. Słonecznie. Bez podmuchów.
Trasa przez Łagiszę, Zieloną, Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza. Na mecie z zapasem 4 min. Całkiem dobrze mi się jechało.
Na powrocie słonecznie. Lekkie parcie powietrza z kierunków wszelakich. Termicznie mogłoby być lepiej.
Trasa przez Mortimer, Reden, Zieloną, Preczów i Sarnów. Na wiosce wjazd do piekarni i potem grzecznie prosto do domu.
Tempo spacerowe. Jakoś tak dziś zmarnowany się w ciągu dnia zrobiłem.
Sporo "szoszonów" po drodze.
Kategoria Praca