Do OneBox-a
-
DST
5.00km
-
Czas
00:19
-
VAVG
15.79km/h
-
Sprzęt Indiana Fat Bike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tego obok wsiowej Stokrotki.
Tam zagięcie przez Kasztanową i obok remizy. Powrót bez dokładania.
Spacerowe tempo.
Słonecznie. Lekkie podmuchy. Termicznie bez szału ale nie jest źle w krótkim wdzianku.
Kategoria Inne
Po bułki
-
DST
13.00km
-
Czas
00:56
-
VAVG
13.93km/h
-
Sprzęt Indiana Fat Bike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do najbliższej piekarni objazdami. Tam przez Górę Siewierską i Strzyżowice (od strony Węgrody). Powrót przez Gródków (od strony Kolejowej) i obok remizy w Psarach.
Tempo niespieszne, bo Indianinowi łańcuch skacze po wypiłowanym MegaRange-u a na pozostałych przełożeniach ciężko pod górkę.
Termicznie poniżej +20. Raczej słonecznie z niegroźnymi chmurkami. Podmuchy z zachodu.
Z
-
DST
4.00km
-
Czas
00:12
-
VAVG
20.00km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zagięte obok remizy kółeczko do wsiowej Stokrotki i na finiszu haczenie o piekarnię.
Słonecznie ale słabo termicznie. W cieniu ledwo +20. Do tego wiaterek z zachodu.
Kategoria Inne
Po bułki
-
DST
30.00km
-
Teren
10.00km
-
Czas
02:00
-
VAVG
15.00km/h
-
Sprzęt Indiana Fat Bike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Lekkimi zakosami do najbliższej piekarni. Tam przez Górę Siewierską, Siemonię, Sączów, Ossy, Wymysłów, Rogoźnik, Bobrowniki, Rogoźnik i Strzyżowice. Od piekarni zupełnie bez gięcia.
Przyjemnie się śmigało w lesie między Kozłową Górą a Rogoźnikiem. Niemal puste autostrady.
Tempo bez pośpiechu. Łańcuch kilka razy przeskoczył jak zapomniałem się hamować.
Termicznie przyjemnie. Słoneczko czasem znikało za chmurkami.
Kategoria Inne
ZS
-
DST
10.00km
-
Czas
00:40
-
VAVG
15.00km/h
-
Sprzęt Indiana Fat Bike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po bułki i po przesyłkę. Tam przez Belną. Powrót gięty przez Gródków do żółtego szlaku. Na drugą stronę Wiejskiej. Terenem do Kasztanowej i finisz od strony Szkolnej.
Tempo spacerowe.
Termicznie obleci ale tak dopiero gdzieś od południa. Wcześniej poniżej +20. Co jakiś czas robi się ciemniej od przesuwających się ołowianych chmurek. Bez opadów.
Indianinowi zrobiłem mały serwis. Wymiana gripa na manetkę i przy okazji zmiana linki. Lekkie przesmarowanie linki i pancerzy od hamulca tylnego, bo się zacinał. Doluftowanie i przekładka kokpitu z Błękitnego. Objazd zaopatrzeniowy był jednocześnie testowym. Chyba niedługo będzie też do wymiany napęd. Zęby na korbie i największym trybie wolnobiegu dość spiłowane. Przy próbie depnięcia siłowego zdarza się, że łańcuch przeleci.
Kategoria Inne, Serwis
Z
-
DST
3.00km
-
Czas
00:12
-
VAVG
15.00km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zwykłe kółeczko do wsiowej Stokrotki po zaopatrzenie.
Lato.
Kategoria Inne
DPD
-
DST
33.00km
-
Czas
01:48
-
VAVG
18.33km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś trochę lepiej ze startem, ale bez rewelacji - 6:07.
Termometry zeznały +14 i +15. Czyste niebo. Bez podmuchów.
Trasa zwykła przez Łagiszę, Zieloną, Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza.
Na mecie równo o 7:00.
Odniosłem wrażenie, że dzisiaj w okolicy kręciło się więcej motorów niż zwykle. Jakiś zlot w okolicy?
Uczciwe lato na powrocie.
Trasa krótka przez Mydlice i Ksawerę. Na finiszu piekarnia.
Motory dalej rzucały się w oczy.
Kategoria Praca
DPD
-
DST
41.00km
-
Czas
02:19
-
VAVG
17.70km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dobrze się dziś spało i cała procedura rozruchu zdrowo się obsunęła. Wytaczam się o 6:12.
Rześko ale nie tragicznie. Dolny termometr wskazał +14. Czyste niebo. Bez podmuchów.
Trasa zwykła przez Łagiszę, Zieloną, Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza.
Na mecie ze stratą 5 min.
Na powrocie przyjemne lato.
Trasa kombinowana. Przez ścieżki Blachnickiego i Mieroszewskich toczę się w stronę Plejady i sprawdzić jak się sytuacja z mostami przedstawia. Jeden już jest przejezdny, a drugi jeszcze. Dalej toczę się w stronę Klubu Kiepury i do Czeladzi. Stamtąd zwykłą trasą do Wojkowic i od Orlenu prosto do domu.
Tempo spacerowe. Od wiosny jakoś nie mogę w sobie powera do napierniczania wyrobić. Czyżby jakieś ukryte skutki po pandemii?
Kategoria Praca
DPD
-
DST
36.00km
-
Czas
01:58
-
VAVG
18.31km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Start o 6:08.
Rześko. Jeden termometr zeznał +10, drugi +12. Poza tym słonecznie i bez podmuchów.
Trasa przez Ksawerę i Mydlice. Na mecie z minutą obsuwy.
Na powrocie przyjemne lato.
Trasa przez Mortimer, Reden, Zieloną, Preczów i Sarnów. Na wiosce wjazd do piekarnie ale zakupy nie wychodzą. Kręcę do piekarni bliżej domu i tam załatwiam mniej więcej, co chciałem. Powrót bez gięcia.
Na finiszu termometr w cieniu zeznał +27. Miło.
Kategoria Praca
DPD
-
DST
34.00km
-
Czas
01:51
-
VAVG
18.38km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Start o 6:06.
Rześko ale nie aż tak tragicznie. +14. Poza tym słonecznie i bez podmuchów.
Trasa zwykła przez Łagiszę, Zieloną, Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza.
Na mecie z zapasem 1 min.
Na powrocie przyjemne, słoneczne lato z lekkim wiaterkiem o znośnej temperaturze.
Trasa przez Mydlice na Ksawerę, gdzie trafiam na opuszczone rogatki i przez to odbijam mniej więcej równolegle do torów w stronę Kołłątaja i przez cmentarz do Nerki. Potem w stronę targu i Łagiszy by wrócić na własne ślady.
Tempo niespieszne.
Kategoria Praca