DNPND
-
DST
33.00km
-
Czas
02:13
-
VAVG
14.89km/h
-
Sprzęt Bottecchia Senales Fat Bike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 28 listopada 2024 | dodano: 28.11.2024
Jak prognoza obiecała, tak było - dojazd w kropli.
Na szczęście nie była tak intensywna jak poprzedni dojazd zakrapiany. Poza tym +5. Jeśli dmuchało, to w plecy.
Trasa zwykła przez Łagiszę, Zieloną, Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza. Tempo niespieszne, wręcz spacerowe, żeby się nie zagotować w przeciwdeszczach. Dzięki temu, że wystartowałem ze sporym zapasem czasu (o 5:40) mogłem sobie pozwolić na marudzenie.
Na mecie z zapasem 8 min. i nieprzemoknięty.
Na powrocie załapuję się na zachodzące słońce. Jezdnie nie wyschły ale spod kół już nie leci. Do tego trochę zimnego wiatru mniej więcej z zachodu. Po porannym namaczaniu na powrocie nie miałem ochoty na objazdy.
Trasa przez Mydlice za zagięciem obok Hubertusa i Ksawerę. Tempo niespieszne.
Kategoria Praca
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!