Inne
Dystans całkowity: | 18015.00 km (w terenie 3205.00 km; 17.79%) |
Czas w ruchu: | 1009:02 |
Średnia prędkość: | 17.85 km/h |
Maksymalna prędkość: | 62.00 km/h |
Liczba aktywności: | 563 |
Średnio na aktywność: | 32.00 km i 1h 47m |
Więcej statystyk |
Z
-
DST
9.00km
-
Czas
00:29
-
VAVG
18.62km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Naciągana runda zaopatrzeniowa. Na początek do wsiowego Lewiatana z zagięciem koło podstawówki w Gródkowie. Na powrocie piekarnie i powrót przez Strzyżowice.
Omalże ciepło. Z wiatrem. Pod wiatr już niekoniecznie ale i tak nieźle. Czasem błysnęło słońce, generalnie jednak pochmurno. Kiedy startowałem przeleciało nawet kilka kropelek.
Paru rowerzystów po drodze widziałem ale do tłumów daleko.
Kategoria Inne
Z
-
DST
7.00km
-
Czas
00:23
-
VAVG
18.26km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Runda zakupowa. Do wsiowego Lewiatana obok remizy i na powrocie piekarnia z powrotem przez Strzyżowice.
Raczej pochmurno ale ciepło. W miejscu osłoniętym od podmuchów nawet przyjemnie. Pod wiatr dało radę bez kurtki ale i bez komfortu termicznego.
Kategoria Inne
Z
-
DST
7.00km
-
Czas
00:22
-
VAVG
19.09km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Runda zaopatrzeniowa minimalne naciągana.
Najpierw do wsiowego Lewiatana z zagięciem koło remizy. Na powrocie wjazd do piekarni i powrót taki, żeby zrobić z trasy ósemkę.
Pochmurno ale nawet niezłe warunki do jazdy. Suche jezdnie, bez wiatru, temperatura tak w okolicach +12.
Kategoria Inne
Z
-
DST
3.00km
-
Czas
00:10
-
VAVG
18.00km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zwykłe kółko zaopatrzeniowe z haczeniem o piekarnię na finiszu.
Nawet przyjemne warunki mimo przesłoniętego chmurami słońca. Troszkę wiaterku.
Przed piekarnią przeparadowała mi przed nosem grupa rowerzystów z Chorzowa. Jechali od Będzina ścieżką wzdłuż "913".
Kategoria Inne
Z
-
DST
19.00km
-
Czas
01:00
-
VAVG
19.00km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Runda zakupowa.
Najpierw wyciągnięty dojazd do wsiowego Lewiatana i zjazd z balastem do domu.
Potem zwykły dojazd do wsiowej piekarni i dosyć gięty i naciągany powrót.
Wietrznie, pochmurno, raczej chłodno. Wybrałem się we wdzianku na długo z kurtką na korpusie i nie było źle.
Kategoria Inne
Z
-
DST
9.00km
-
Czas
00:29
-
VAVG
18.62km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Najpierw zagięcie przy remizie do wsiowego Lewiatana. Potem zagięcie do najbliższej piekarni i powrót z wygięciem obok Dino i Lewiatana.
Dało radę w krótkim wdzianku ale na dłuższy wyjazd poubierałbym się zdecydowanie cieplej. Pochmurno, wietrznie.
Kategoria Inne
Z
-
DST
6.00km
-
Czas
00:20
-
VAVG
18.00km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dwuetapowa runda zaopatrzeniowa. Najpierw do wsiowego Lewiatana zwykłym zagięciem. Z pełnymi sakwami zjazd do domu i rozładunek. Potem zwykłe zagięcie do najbliższej piekarni.
Warunki takie sobie. Nim wyruszyłem było słoneczko i nawet pomimo podmuchów było przyjemnie. W czasie jazdy już bez słońca.
Na więcej jakoś nie miałem zacięcia dzisiaj.
Kategoria Inne
ZO
-
DST
46.00km
-
Teren
15.00km
-
Czas
02:26
-
VAVG
18.90km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś jeżdżenie na raty.
Na początek zwykłe kółeczko do wsiowego Lewiatana po zaopatrzenie.
Potem zwykłe kółeczko do wsiowej piekarni z zagięciem standardowym od remizy.
Potem dłuższa przerwa, podczas której zjawia się u mnie Michał. Trochę grzebania przy Garminach i potem ruszam z Michałem odprowadzić go kawałek. Przy tej okazji zauważalnie naciągamy dojazd do Będzina.
Zakosami i sporo terenem wciągamy się pod wieżę widokową w Górze Siewierskiej. Chwila na podziwianie widoków i zjeżdżamy przez Brzękowice-Wał w stronę żółtego szlaku, którym kontynuujemy do Gródkowa. Tu zwrot w stronę Stachowego i dalej na czarny szlak na Zieloną. Przed parkiem zwrot na ścieżkę na wałach Czarnej Przemszy i nią kręcimy aż do Nerki w Będzinie.
Po pożegnaniu solo kręcę przez Namiarkowe i las grodziecki na ścieżkę przy "913". Zjeżdżam z niej szybko między magazyny Lidla i Panattoniego do lasu gródkowskiego. Od szkoły w Gródkowie odbijam w stronę żółtego szlaku i opuszczam go na skrzyżowaniu, gdzie robiliśmy zwrot na Stachowe. Wracam na ścieżkę przy "913" i już bez udziwnień prosto do domu.
Przyjemne dziś warunki do rowerowania. Ciepło. Lekki wiaterek. Sporo słońca i nieco niegroźnych chmurek. Sporo "szoszonów' mi pod oknem śmigało. A i rowerzystów pozostałych gatunków też niemało.
Kategoria Inne
Z
-
DST
4.00km
-
Czas
00:12
-
VAVG
20.00km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś tylko kółko zaopatrzeniowe. Tym razem wyciągnięte obok remizy i przejazdu w Gródkowie do wsiowej Stokrotki i piekarni na finiszu.
Powrót w delikatniej kropli. Zgodnie z prognozą. W ogóle to pochmurno, ciepło i minimalny ruch powietrza chyba ze wschodu.
Kategoria Inne
ZO
-
DST
26.00km
-
Czas
01:15
-
VAVG
20.80km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Objazdy zaopatrzeniowe. Najpierw do wsiowego Lewiatana z zagięciem obok remizy. Potem do wsiowej piekarni nieco większym kółkiem: Goląsza Dolna, Dąbie, Toporowice, Przeczyce, Warężyn, Dąbie-Chrobakowe i Malinowice. Powrót z piekarni z małym gięciem przez żółty szlak od zakrętów i potem zjazd w stronę Dino i Lewiatana.
Pogoda jakby zgodna z prognozą, czyli przeddeszczowa. Wiało od zachodu. Stopniowo chmury się zagęszczały i obniżały. Kilka niegroźnych kropelek miałem w Malinowicach i potem na finiszu do domu. Główne opady w drodze.
Kategoria Inne