limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

Wpisy archiwalne w kategorii

Kilkudniowe

Dystans całkowity:19089.00 km (w terenie 2528.00 km; 13.24%)
Czas w ruchu:1177:00
Średnia prędkość:16.22 km/h
Maksymalna prędkość:62.50 km/h
Liczba aktywności:184
Średnio na aktywność:103.74 km i 6h 23m
Więcej statystyk

Opole 2011.08.21

  • DST 140.00km
  • Teren 90.00km
  • Czas 10:00
  • VAVG 14.00km/h
  • Sprzęt Kiedyś Giant
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 21 sierpnia 2011 | dodano: 03.09.2011

Część druga weekendowego wypadu.
Droga z Opola przy tempie średnim tak w okolicach do 15 km/h ze względu na fakt, że trasa biegła głównie drogami gruntowymi (piasek, kamienie, korzenie). Kierunek na północ od Jeziora Turawskiego, Dobrodzień, Lubliniec, Kalety, Miasteczko Śląskie, Sączów. Plusem jest to, że na trasie bardzo spokojnie. Praktycznie kilometrami żywego ducha nie widziałem.


Opole -> Psary (2011.08.21)


Link do pełnej mapy

Chętnie powtórzę ten przejazd w towarzystwie. Może być tym razem w odwrotną stronę :-) Trasa zdecydowanie nie dla roweru szosowego. Przynajmniej wariant powrotny.

Kilka zdjęć z wypadu


Kategoria Kilkudniowe

Opole 2011.08.20

  • DST 115.00km
  • Teren 15.00km
  • Czas 08:00
  • VAVG 14.38km/h
  • Sprzęt Kiedyś Giant
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 20 sierpnia 2011 | dodano: 02.09.2011

Część pierwsza weekendowego wypadu.
Teren określiłem tak "na oko". Generalnie do Opola większość drogi asfaltem.
Tempo poniżej 20 km/h. Tego dnia wiał dość silny i chłodny wiatr z zachodu czyli dokładnie w twarz. Mocno spowalniał podróż. Kierunek na Tarnowskie Góry, Toszek, Strzelce Opolskie.
Jeśli się da, to preferuję boczne drogi i planowanie trasy opieram na takich założeniach. Jeśli wypada gdzieś w okolice większych miast się dostać, to wybieram ich obrzeża.

Link do śladu z GPS-a:

Psary -> Opole (2011.08.20)


Link do pełnej mapy

Galeria kilku zdjęć z Opola i miejsc po drodze:
Link do galerii


Kategoria Kilkudniowe

Rajd PTTK - Częstochowa 2011 cz.2

  • DST 140.00km
  • Teren 20.00km
  • Czas 12:00
  • VAVG 11.67km/h
  • Sprzęt Kiedyś Giant
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 15 sierpnia 2011 | dodano: 02.09.2011

Rajd rowerowy PTTK Sosnowiec do Częstochowy. Etap 2.
Większość dystansu drogami asfaltowymi. Cała grupa dojechała do Częstochowy. Z Częstochowy 4 osoby wracały na rowerach (jedna do Rudnika Wielkiego) pozostałe 2 do Sosnowca i jedna do Psar. Końcówka trasy przez lasy (od Woźnik do Mierzęcic).
Jazdę we trzech zakończyliśmy przy Pogorii IV. Stamtąd każdy z nas miał jeszcze do pokonania kilkanaście kilometrów.
Ślad z GPS-a obejmuje wspólną jazdę całej grupy z Mirowa do Częstochowy i potem uszczuplonej grupy do Pogorii.


Link do pełnej mapy



Kilka zdjęć z rajdu


Kategoria Kilkudniowe

Rajd PTTK - Częstochowa 2011 cz.1

  • DST 100.00km
  • Teren 20.00km
  • Czas 08:00
  • VAVG 12.50km/h
  • Sprzęt Kiedyś Giant
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 14 sierpnia 2011 | dodano: 02.09.2011

Pierwsza część rajdu rowerowego PTTK Sosnowiec do Częstochowy. Etap do Mirowa.
Trasa głównie dorgami asfaltowymi. Dwie osoby na rowerach szosowych niektóre odcinki objeżdżały inną trasą.

Link do śladu z GPS-a:


Link do pełnej mapy


Kategoria Kilkudniowe

Wisła 2011 cz. 4 - ostatnia

  • DST 126.00km
  • Teren 20.00km
  • Czas 09:00
  • VAVG 14.00km/h
  • Sprzęt Kiedyś Giant
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 29 lipca 2011 | dodano: 03.09.2011

Część czwarta wyprawy do Wisły.
Pochmurno choć nie padało. Trzy dni mykania po górach zrobiły swoje i kondycyjnie dzień był słabiutki.
Droga dość spokojna. Niebieski szlak rowerowy przez kobiórskie lasy nieźle dał mi popalić (jego fragment). Kamienie na przemian z kałużami ale za to po drodze niemal żywego ducha nie widziałem.
W Katowicach chwila oddechu (tak ze 30 min.) i Masa Krytyczna. Z Masy prosto do domu.

Link do śladu z GPS-a:


Link do pełnej mapy

Kilka zdjęć z wypadu do Wisły


Kategoria Kilkudniowe

Wisła 2011 cz. 3

  • DST 80.00km
  • Czas 06:00
  • VAVG 13.33km/h
  • Sprzęt Kiedyś Giant
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 28 lipca 2011 | dodano: 03.09.2011

Część trzecia wyprawy do Wisły.
Dzień niepodobny do pozostałych. Wyjątkowo pogodny, ciepły i słoneczny. Idealny na rowerek.
Kubalonka spokojnie na "jedyneczkach" nóżka za nóżką. Zjazd byłby fajny gdyby nie jakiś korek po drodze.
Przez Koniaków to sobie trochę utrudniłem i momentami trzeba było ostro pod górkę walczyć. Za to spod zajazdu pod Ochodzitą rewelacyjny zjazd do Kamesznicy. Mój rekord prędkości tam wydusiłem (67 km/h). Więcej strach było robić choć może i by się dało.
Przed Buczkowicami przyszło mi z pół godziny na przystanku posiedzieć i przeczekać burzę.
Szczyrk bez problemu. Salmopol tym razem w towarzystwie dwóch panów chyba z Bielska-Białej. Jakoś lżej się wjeżdżało.
I potem zjazd do Malinki - sama radość.

Link do śladu z GPS-a:


Link do pełnej mapy


Kategoria Kilkudniowe

Wisła 2011 cz. 2

  • DST 67.00km
  • Teren 10.00km
  • Czas 06:00
  • VAVG 11.17km/h
  • Sprzęt Kiedyś Giant
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 27 lipca 2011 | dodano: 03.09.2011

Część druga wyprawy do Wisły.
Pogoda była raczej odstraszająca. Pochmurno, przelotne deszcze, mgły jednak nie po to zasuwałem do Wisły, żeby dzień przesiedzieć w 4 ścianach. Trasa niedługa ale dość wymagająca.
Na początek wjazd na Równicę (popadało). Od parkingu na sam szczyt wprowadzałem i potem ze szczytu do wysokości około 700m sprowadzałem. Wolałem nie ryzykować (stromo, kamieniście i po deszczu).
Potem kolejna wspinaczka na Karkoszczonkę. Do końca asfaltu dało się jechać ale potem to samo co na Równicę. Za to z przełęczy zjechać dało się bez problemu choć dość stromo.
Szczyrk? Łatwizna. Salmopol generalnie bez problemu choć powolutku, nóżka za nóżką na "jedynkach". Zjazd do Malinki rewelacyjny :-)
Po drodze jeszcze odbiłem w lewo nad Jezioro Czerniańskie. Od Cienkowa powrót w lekkim deszczyku.
Generalnie bardzo udany dzień :-)

Link do śladu z GPS-u:


Link do pełnej mapy


Kategoria Kilkudniowe

Wisła 2011 cz. 1

  • DST 117.00km
  • Teren 10.00km
  • Czas 07:30
  • VAVG 15.60km/h
  • Sprzęt Kiedyś Giant
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 26 lipca 2011 | dodano: 03.09.2011

Część pierwsza wyprawy do Wisły.
Lipiec był taki sobie jeśli chodzi o pogodę a ten dzień też nie odbiegał od "normy". Chwilę nawet zaświeciło słoneczko ale tak to generalnie pochmurno. Na miejscu w Wiśle popadało tak koło 16:00.
Po drodze "zamotałem" się między Katowicami a Tychami i w końcu wyskoczyłem na trasę. Jazda z TIR-ami średnio komfortowa ale już nie miałem ochoty kombinować.
Za to Tychy mile mnie zaskoczyły. Przez całe miasto ścieżka rowerowa aż pod lasy kobiórskie.

Link do śladu z GPS-a:


Link do pełnej mapy


Kategoria Kilkudniowe

Cisna 2011 cz. 6 - ostatnia

  • DST 164.00km
  • Teren 30.00km
  • Czas 15:00
  • VAVG 10.93km/h
  • Sprzęt Kiedyś Giant
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 3 czerwca 2011 | dodano: 03.09.2011

Część szósta wyprawy do Cisnej - ostatnia.
Start rano okoł 7:30. Finisz po zachodzie słońca około 22:00.
Plan był taki, żeby w 2-3 dni zrobić drogę powrotną do Psar. Niestety katowany rowerek zaprotestował awariami. Przed Brzostkiem urwało się mocowanie bagażnika. Przyszło zrobić prowizorkę. Niedomagała też przednia przerzutka. Tu okazało się, jakie części zamienne warto było jeszcze zabrać ze sobą. Obejrzana następnego dnia przerzutka ujawniła, że linka trzymała się dosłownie na dwóch włóknach.
Dodatkowo dało o sobie znać zmęczenie materiału powożącego. Plan poległ. Za Pilznem rowerek trafił na samochód.
Prawie 100 km uciekałem przed burzą. Z wielkich chmur spadł w końcu mały deszcz, który jednak przyszło przeczekać w Wojaszówce.

Choć powrót nie wyszedł tak jak był planowany to jednak wyprawę uważam za bardzo udaną. Tym bardziej, że była moją pierwszą i najdłuższą jak do tej pory. Wrażenia... brak słów by opisać. Kiedyś jeszcze pojadę w Bieszczady i to na dłużej. Może za jakieś 2 lata.
Rowerek jeszcze zrobił potem jakieś 100 km aż w końcu kategorycznie zażądał należytej opieki i regeneracji. Skończyło się na wymianie całego napędu, supportu, tylnej przerzutki i kilku innych drobiazgów.

Link do śladu z GPS-a:


Link do pełnej mapy

Kilka zdjęć z wypadu


Kategoria Kilkudniowe

Cisna 2011 cz. 5

  • DST 45.00km
  • Teren 10.00km
  • Czas 04:00
  • VAVG 11.25km/h
  • Sprzęt Kiedyś Giant
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 2 czerwca 2011 | dodano: 03.09.2011

Część piąta wyprawy do Cisnej.
Plan wykonany w 100%. Miało być małe kółeczko aby nieco odbudować siły przed powrotem. Okazało się po drodze, że jednak trzeba było się namęczyć. Skręcając na Rabe wjechałem na drogę gruntową, która zaprowadziła mnie na przełęcz położoną na wysokości ponad 800 m. Wjazd ciężki ale zjazd "mniodzio" :-) I po drodze udało mi się własnoocznie zaobserwować dorodnego jelenia i czarnego bociana co było o tyle dziwne, że całkiem blisko tych miejsc niezły harmider robiła działalność gospodarcza polegająca na wydobywaniu żwiru i innych pochodnych produktów. Niestety zwierzaki były szbkie i udało im się zniknąć nim dobyłem aparatu.

Link do śladu z GPS-a:


Link do pełnej mapy


Kategoria Kilkudniowe