limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2019

Dystans całkowity:916.00 km (w terenie 102.00 km; 11.14%)
Czas w ruchu:53:19
Średnia prędkość:17.18 km/h
Liczba aktywności:25
Średnio na aktywność:36.64 km i 2h 07m
Więcej statystyk

DNPND

Piątek, 6 grudnia 2019 | dodano: 06.12.2019

Nieco sprawniej się dziś zbieram i start następuje o 5:53. Rezerwa na tyle duża, że nie muszę się spieszyć na wariancie dojazdowym przez Będzin.
Kręcę dokładnie tą samą trasą co wczoraj. Przyjemnie, spokojnie, niespiesznie. Na mecie równo o 7:00.


Powrót bardzo niespieszny na kierunku do Dąbrowy Górniczej. Las zagórski, Reden, Most Ucieczki, Zielona, Preczów i Sarnów. Spokojnie, niespiesznie. Sporo przeciw wiatrowi więc nie było sensu się szarpać i naginać.


Kategoria Praca

DNPND

Czwartek, 5 grudnia 2019 | dodano: 05.12.2019

Kończy się powoli tydzień to i spowolnienie przedweekendowe zaczyna się wzmagać. Rozruch nienajgorszy ale ostatecznie start o 6:03.
Od samego początku zakładałem dojazd przez Będzin. Dziś mała wariacja. Zamiast jechać "ścieżką" na 11-go Listopada i Kościuszki odbijam na asfaltową stronę ścieżki Małobądzkiej. Dystansowo podobnie ale lepsze warunki pod kołami. Ścieżka na 11-go i Kościuszki to oznaczone pobocze asfaltowe, które o tej porze często jest oblodzone. Ścieżka na Małobądzkiej to w miarę świeży asfalt. Od dworca Stary Będzin już zwykła trasa obok izby wytrzeźwień, przez Środulę i Mec.
Na mecie z obsuwą 6 min. Jechało się przyjemnie i spokojnie. Dziś jakby trochę chłodniej bo stopy nieco wyziębione.


Na powrocie dają się odczuwać podmuchy wiatru. Nie jakieś mocne i w mniejszości przeciwne. Trasa powrotna nieco pokrywała się z dojazdową. Początek przez centrum Zagórza w stronę Makro i do Decathlonu. Potem w stronę świateł na Środuli i zjazd pod izbę wytrzeźwień. Dalej ścieżką małobądzką ale częścią "kostkową". Nerka, Zamkowe, las grodziecki, las gródkowski i od szkoły poboczem "913". Przy DINO odbicie na Lewiatana i już finisz bez gięcia.
Tempo spacerowe by utrzymać oddech pod kontrolą, nie zagotować ale też i nie marznąć. Przyjemny i spokojny powrót do domu.


Kategoria Praca

DNPND

Środa, 4 grudnia 2019 | dodano: 04.12.2019

Rozruch w miarę sprawny, start taki sobie o 5:52. Żeby nie jechać po krawędzi okna czasowego wybieram krótszy wariant trasy. Dziś przez Będzin.
Gdzie się dało korzystałem ze ścieżek, chodników itp. Na jezdniach nie raz i nie dwa miałem pod kołami połacie lodu. Na szczęście mogłem sobie pozwolić na spokojną, niespieszną jazdę i te miejsca przejechałem bez uślizgów.
Na mecie mam zapas 4 min. czyli tempo bez rewelacji ale w warunkach zimowych nie nastawiam się na bicie osobistych rekordów prędkości.


Powrót na kierunku Dąbrowy Górniczej. Przez centrum Zagórza na Mortimer i Reden. Potem Most Ucieczki i Zielona. Następnie czarny szlak do Łagiszy, Stachowe, magazyny i grzecznie asfaltem do domu. Tempo niespieszne bo na miękkich oponkach. Ale przynajmniej w terenie i na śliskim jedzie się w miarę pewnie. Poza tym był ładny zachód słońca więc mi się nie spieszyło i gęsto sobie na spektakl zerkałem. Na czarnym szlaku jeszcze widać było moje wczorajsze ślady.


Kategoria Praca

DNPND

Wtorek, 3 grudnia 2019 | dodano: 03.12.2019

Rozruch w miarę sprawny ale start ostatecznie o 5:55. Trochę mało czasu na dojazd zwłaszcza, że spadło trochę śniegu i na bank nie uda się pojechać tak szybko, jak wczoraj.
Śnieg jest też powodem zmiany trasy dojazdowej. Początek jak zwykle ale za źródełkiem skręcam w prawo, w ul. Łąkową, i dalej przez pola przetaczam się na Stachowe. Stamtąd na czarny szlak na Zieloną. Z parku asfaltem pokrytym chlapą ciągnę do "dworca kolejowego" i do ronda w centrum Dąbrowy Górniczej. Dziś odpuszczam podjazd pod muzeum ze względu na bagno na drogach. Przetaczam się przez Park Hallera i ścieżką oraz chodnikami ciągnę do centrum Zagórza. Finisz ul. Szymanowskiego również chodnikami. Mimo tego kluczenia i tak plecak mokry, spodnie do kolan też zachlapane. Ale sam przejazd spokojny. Niestety na mecie 10 min. obsuwy.


Powrót w tempie niespiesznym gdzie się dało bokami. Kolejno las zagórski, Reden, Most Ucieczki, Zielona, czarny szlak do Łagiszy z małą eksploracją po drodze, Stachowe, Gródków i wykończenie "913".
Warunki takie, że spadająca temperatura. Od Stachowego było już chyba poniżej zera bo miejscami oda się pościnała. Raczej bez wiatru. Obyło się prawie bez uślizgów. Jedynie dwa na błocie w lecie zagórskim, jak się zresztą spodziewałem. Moje poranne ślady jeszcze było widać. Ale było też sporo innych śladów rowerowych. Czyli naród jednak kręci po śniegu :-)


Kategoria Praca

DNPND

Poniedziałek, 2 grudnia 2019 | dodano: 02.12.2019

Wczoraj, z rowerowych spraw, to tylko upuściłem nieco powietrza z kółek Mamuta w przewidywaniu gorszych warunków drogowych.
Dziś rozruch sprawny i, zgodnie z planem, udaje mi się zebrać w drogę wcześniej. Ruszam o 5:43. Nie jest tak zimno, jak się spodziewałem. Na drogach też ok. Tylko miejscami asfalt błyszczący na większych połaciach, a tak to tylko przy krawężnikach. Nie czuję podmuchów.
Trasa przez Sarnów, Preczów, Zieloną, centrum Dąbrowy Górniczej, Mortimer i centrum Zagórza. Spokojnie i bardzo niespiesznie. Niespiesznie ze względu na inne opory toczenia na odluftowanych kołach i odruch trzymania oddechu pod kontrolą. Trochę końcówki pomarzły ale ogólnie przyjemny dojazd do pracy. Na mecie 6 min. zapasu.


Powrót na kierunku do Będzina. Przez Mec i Środulę kręcę do Starego Będzina i stamtąd na ścieżkę małobądzką. Wstępuję po drodze do centrum ubezpieczeń przedłużyć OC. Wyszło nieco taniej niż w roku poprzednim przy tych samych warunkach. Kontynuacja powrotu w zapadających ciemnościach. Niespiesznie toczę się do Nerki i dalej przez Zamkowe do lasu grodzieckiego. Tu czuję, jak mnie lekko odcina, ale opieram się pokusie wrzucenia jakiegoś cukra na ruszt. Kręcę nieco wolniej, spokojniej i tak przetaczam się dalej przez las gródkowski. Spod szkoły kilka zakosów m. in. przy DINO i Lewiatanie by ostatecznie dotrzeć do domu.
Warunki zbliżone do porannych. Jedynie jakby ciut mocniej wiało.


Kategoria Praca