limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

Objazd trasy

  • DST 81.00km
  • Teren 20.00km
  • Czas 04:38
  • VAVG 17.48km/h
  • Sprzęt Merida Matts TFS 100D
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 10 września 2017 | dodano: 10.09.2017
Uczestnicy

Wczorajsze usiłowanie przejechania trasy na wycieczkę w przyszłym tygodniu zakończyło się fiaskiem choć dzień towarzysko i rowerowo upłynął jak najbardziej pozytywnie :-)

Umówiliśmy się na dziś z Marcinem i Krzyśkiem na faktyczny objazd trasy. Zbiórka pod będzińskim zamkiem o 14:30. Jadę najprostszą drogą i jestem lekko przed czasem. Krzysiek już czeka. Zasiadam obok niego na ławeczce i czekamy na Prezesa. Ma lekką obsuwę ale w końcu się zjawia. Ruszamy od razu.

Trasy nie będę opisywał w detalach. W każdym bądź razie było trochę terenu, kilka górek, odrobinę wypychu. Ogólnie przejazd udaje się. Wiemy co będzie na trasie, ile potrwa wycieczka i gdzie będzie trzeba uważać by było bezpiecznie.

Przejazd wspólny kończymy przy parku na Kazimierzu. Tu się żegnamy. Krzysiek wraca w stronę Zagórza i dalej do domu. Kawałek jadę z Marcinem. Rozjeżdżamy się przy przejeździe pod "94" przy ul. Starocmentarnej. Marcin kręci w stronę Expo Silesia a ja ku molo na Pogorii 3 i dalej przez Preczów do Sarnowa i do domu.

Cały dzień, mimo że było trochę chmurek, był całkiem ciepły i przyjemny. Wiaterek niemal niezauważalny. Udało mi się cały dzień przejeździć "na krótko". Przyjemnie spędzona druga połowa dnia.


Kategoria Inne


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!