limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DPDZD

Czwartek, 10 lipca 2025 | dodano: 10.07.2025

Start o 6:04.
+14. Mokre jezdnie i pochmurno ale bez opadów. Wciąż wieje mniej więcej z północnego zachodu ale już nie tak silnie jak wczoraj.
Trasa zwykła przez Łagiszę, Zieloną, Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza. Dziś jakby bardziej pusto na drogach.
Na mecie z zapasem 3 min. Całkiem dobrze się jechało.

Na powrocie jeszcze nie za ciepło ale już lepiej niż rano. Suche jezdnie i nieco podmuchów.
Trasa krótka przez Mydlice i Ksawerę. Niespiesznie.
W domu dłuższa przerwa i po 18:00 zwykłe zagięcie do wsiowej Stokrotki po zaopatrzenie.


Kategoria Praca


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!