limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

ZO

Środa, 26 czerwca 2024 | dodano: 26.06.2024

Najpierw zwykłe zagięcie do wsiowego Lewiatana po zaopatrzenie. Potem rundka do Będzina załatwić niestandardowy zakup i powrót objazdami do domu. Objazdy przez ścieżkę wzdłuż Przemszy na Zieloną. Potem pod molo na Pogorii 3 i bieżnią do przejazdu na Pogorię 4. Dalej bieżnią do Kamienia Ornitologa gdzie odbijam na Kuźnicę Piaskową i dalej przez Dąbie-Chrobakowe i Malinowice do mojej wioski. Finisz już grzecznie i bez kluczenia.
Cieplusio. Słońce trochę niewyraźne ale dało radę podgrzać do +28 w cieniu. Trochę wiaterku momentami. Tempo niespieszne.


Kategoria Inne


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!