limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DPD

Czwartek, 24 sierpnia 2023 | dodano: 24.08.2023

Start znów później, niż zakładałem - 6:13. Znów musiałem namawiać drapieżnika na wybycie na dwór.
Zauważalna zmiana temperatury. Dziś tylko +18. Lekki ruch powietrza. Czyste niebo.
Trasa przez Ksawerę i Mydlice. W miarę sprawnie ale z lekką irytacją wywołaną przez rozregulowaną tylną przerzutkę.
Na mecie równo o 7:00.

Powrót w ciepełku.
Trasa zwykła przez Mortimer, Reden, Zieloną, Preczów i Sarnów. Tempo niespecjalnie spieszne.
Sporo "szoszonów" po drodze.


Kategoria Praca


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!