limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DPD

Środa, 23 sierpnia 2023 | dodano: 23.08.2023

Wytaczam się dopiero o 6:14. Byłoby o 4 wcześniej, ale tyle akurat zajęły mi negocjacje z drapieżnikiem, żeby jednak wybrał się na dwór.
Warunki całkiem przyjemne. +22 na termometrze. Powietrze niemal w bezruchu. Pochmurno w sposób niedeszczowy.
Trasa dziś dla odmiany przez Nerkę będzińską, Stary Będzin, Środulę i ścieżkę Blachnickiego. Całkiem dobrze się jechało. Na mecie równo o 7:00.

Powrót nieco naginany w warunkach bardzo przyjemnych.
Jest sporo słoneczka, którego działanie nieco łagodzi zauważalny wiaterek jakby z północy. Niesie ze sobą nutę ochłodzenia.
Trasa przez Mortimer, Reden, Zieloną, Preczów i Sarnów do wsiowej piekarni. Stamtąd dalej przez Malinowice, Dąbie, Brzękowice-Wał, i Górę Siewierską.
Przyjemnie się kręciło.


Kategoria Praca


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!