limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

Po chlebek

Niedziela, 12 listopada 2023 | dodano: 12.11.2023

Do wsiowej piekarni. Tam zwykłą trasą przez Dąbie i Malinowice. Na powrocie zagięcie od remizy do przejazdu i od Dino do Lewiatana.
Przeleciało kilka kropel. Poza tym pochmurno. Zimny wiatr. +10. Niespecjalnie miałem chęć na większe objazdy.


Kategoria Inne

Z

Piątek, 10 listopada 2023 | dodano: 10.11.2023

Lekko naciągnięte, przez Strzyżowice i obok remizy, kółeczko do wsiowego Lewiatana po zaopatrzenie.
Pogoda zgodnie z prognozą. O 13:00 padły pierwsze krople. Z zakupami wracałem już w deszczyku, który przyspieszał. Poza tym lekkie podmuchy z południa i termicznie w okolicach +12.


Kategoria Inne

DNPD

Czwartek, 9 listopada 2023 | dodano: 09.11.2023

Deczko mi się dziś ciężko wstawało ale udaje się wytoczyć o 6:08.
Mocno rześko. Nie sprawdzałem termometrów z braku czasu. Powiedziałbym, że było max. +5. Samochody na ulicy z oszronionymi szybami. Także przymrozek musiał być. Bez wiatru. Czyste niebo.
Trasa zwykła przez Ksawerę (bez stania na przejeździe) i Mydlice. Na mecie z zapasem 4 min. i nieco wychłodzonymi dłońmi. Na korpusie też nie było komfortu termicznego. Znak, że czas najwyższy wrzucić cieplejsze warstwy do użycia.

Powrót zwykłą trasą przez Mortimer, Reden, Zieloną, Preczów i Sarnów. Na finiszu podjęcie paczki.
Termiczne lepiej niż rano ale daleko do rewelacji.


Kategoria Praca

DNPND

Środa, 8 listopada 2023 | dodano: 08.11.2023

Starto 6:05.
Warunki zbliżone do wczorajszych. +10 i +11 w zeznaniach termometrów. Jezdnie suche. Bez podmuchów. Trochę chmur.
Trasa spontanicznie gięta. Początek do targu jak zwykle. Potem ścieżką wzdłuż Czarnej Przemszy i małobądzką do Starego Będzina. Środulę objeżdżam od strony Plejady i podnóżem górki narciarskiej do ścieżki Blachnickiego. Zjazd do mety jak od Mecu.
Gdzieś na granicy Będzina i Sosnowca pojawiły się drobne kropelki.
Na mecie z zapasem 3 min.

Wystarczyło wyjść dziesięć minut później z pracy niż zwykle i finisz powrotu już w ciemnościach.
Trasa spontanicznie gięta. Najpierw przez Mortimer i Park Hallera do centrum Dąbrowy Górniczej. Dalej miałem plan jechać na zieloną ale jakoś tak zniechęcił mnie ruch samochodowy i powstającą ścieżką rowerową kręcę w stron Ksawery i dalej pod targ w Będzinie. Stamtąd przez Namiarkowe do Grodźca i Gródkowa. Na drodze z Grodźca do Gródkowa wahadło.
Finisz do piekarni w Strzyżowicach ścieżką przy "913", choć chciałem inaczej, ale znów mnie ruch samochodowy zniechęcił.
Od piekarni spontanicznie robię zagięcie przez Belną w lekkich kropelkach. Lądowanie już przy ciemnościach.
Generalnie chłodno ale jak się nie trzeba spieszyć, to nawet można trochę przyjemności z tej jazdy wydobyć.


Kategoria Praca

DNPD

Wtorek, 7 listopada 2023 | dodano: 07.11.2023

W miarę dobry start - 6:04.
Na dworze jakby przyjemniej niż wczoraj. Ruch powietrza niemal niezauważalny. Termometry zeznały +9 i +11. Trochę chmurek na niebie ale niedeszczowe. Jezdnie suche.
Trasa spontanicznie wygięta. Przez Ksawerę kręcę na Mydlice. Zamiast jechać w stronę Makro kręcę ku Mortimerowi. Przy muzeum nadziewam się na wahadło, które objeżdżam chodnikami. Od Mortimera ścieżką do centrum Zagórza i finisz przez Kosynierów.
Na mecie z zapasem 8 min. Całkiem dobrze się dziś jechało do pracy.

Na powrocie optycznie ładnie. Raczej bez podmuchów. Chłodno.
Trasa lekko wyciągnięta. Ścieżką Blachnickiego w stronę Alcerol Mittal Park i Plejady. Stamtąd przez Pogoń do Czeladzi i Wojkowic. Finisz spod wojkowickiego Orlenu prosto do domu.
Całkiem przyjemnie się jechało.


Kategoria Praca

DNPD

Poniedziałek, 6 listopada 2023 | dodano: 06.11.2023

Czas zacząć pracować nad wcześniejszym startem. Dziś ruszam dopiero o 6:06.
Termometry zeznały +9 i +11. Szczątkowe chmury. Mokre jezdnie. Podmuchy mniej więcej z południa. Raczej chłodnawe.
Trasa zwykła przez Ksawerę (chwila stania na przejeździe) i Mydlice. Na mecie z zapasem 2 min.

Na powrocie pogodnie, wietrznie i termicznie podobnie jak rano.
Tras zwykła przez Mortimer, Reden, Zieloną, Preczów i Sarnów. Most na Czarnej Przemszy już przejezdny.
Na wiosce odbicie do piekarni i na finiszu zagięcie od remizy do Dino i Lewiatana.
Nawet dobrze się jechało mimo przeciwnego wiatru.


Kategoria Praca

Po chlebek

Sobota, 4 listopada 2023 | dodano: 04.11.2023

Nieco naciągnięty (przez Dąbie-Chrobakowe)  dojazd do wsiowej piekarni. Powrót też z zagięciem (od remizy do Dino i Lewiatana).
Słonecznie ale z zimnymi podmuchami. Na więcej kręcenia nie było czasu. Krótki dzień a w planach jeszcze dechaszczing.


Kategoria Inne

DNPDZD

Piątek, 3 listopada 2023 | dodano: 03.11.2023

W miarę dobry rozruch i na kołach jestem o 6:03.
Pochmurno. Wietrznie. Termometry zgodne w zeznaniach: +14. Odczuwalnie nawet przyjemnie.
Trasa dziś jedna z dawno niejechanych. Przez Łagiszę na Zieloną, do centrum Dąbrowy Górniczej, pod muzeum i przez światła na Alei Róż na ścieżkę do centrum Zagórza. Stamtąd już bez gięcia prosto do celu.
Na mecie 5 min. zapasu. Ogólnie wrażenie takie, że szło opornie.

Powrót, zgodnie z prognozą, uszedł mi na sucho. Sporą część dnia kapało ale na powrocie już tylko mokre jezdnie. Poza tym pochmurno i wiaterek. Jakby bardziej sprzyjający niż rano.
Trasa powrotna bez gięcia przez Mydlice i Ksawerę prosto do domu. Od razu przepak i zwykłe kółko do wsiowego Lewiatana po zaopatrzenie.
Zmiana czasu daje się we znaki.


Kategoria Praca

DNPD

Czwartek, 2 listopada 2023 | dodano: 02.11.2023

Niedospany przez zmianę czasu zbieram się jednak sprawnie i na kołach jestem o 6:06.
Nawet przyjemnie. Lekki ruch powietrza. Niebo powoli jaśniejące. Termometry zeznały +8 i +10.
Trasa zwykła przez Ksawerę (chwila stania na przejeździe) i Mydlice. Na mecie z zapasem 4 min.

W ciągu dnia ładna wiosna, słonecznie, nieco wiaterku, prawie ciepło. Na powrocie pojawił się dywan chmur. Dalej wiało.
Trasa przez Mortimer, Reden, Zieloną, Preczów (most już chyba niedługo będzie gotów) i Sarnów. Na wiosce wjazd do piekarni i potem grzecznie, prosto do domu. A za moment noc :-/ I tak jeszcze ze 3 miesiące.


Kategoria Praca

OZ

Poniedziałek, 30 października 2023 | dodano: 30.10.2023

Najpierw zwykłe kółeczko do wsiowej piekarni. Zjazd do domu. Zmiana przestrzeni ładunkowej i kółeczko do wsiowej Stokrotki z haczeniem o żółty szlak.
Przyjemne warunki, jak na tą porę roku. Słoneczko. Nieco wiatru prawie ciepłego. Termometr zeznał +17.


Kategoria Inne