limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

Wpisy archiwalne w kategorii

Inne

Dystans całkowity:17544.00 km (w terenie 3161.00 km; 18.02%)
Czas w ruchu:979:59
Średnia prędkość:17.90 km/h
Maksymalna prędkość:62.00 km/h
Liczba aktywności:514
Średnio na aktywność:34.13 km i 1h 54m
Więcej statystyk

Po chlebek

Niedziela, 4 sierpnia 2024 | dodano: 04.08.2024

Zwykłe zagięcie do wsiowej piekarni po chlebek.
+26. Słoneczko przytłumione przez chmurki ale czasem udawało mu się przebić. Przyjemnie.
Niespecjalnie dużo rowerzystów po drodze.


Kategoria Inne

Po bułki

Niedziela, 28 lipca 2024 | dodano: 28.07.2024

Rundka do wsiowej piekarni z zagięciem przez Dąbie-Chrobakowe. Na powrocie wygięcie od remizy do Dino i Lewiatana.
+23. Przyjemny wiaterek. Generalnie pochmurno. Czasem szybkie deszczyki.
Pustki na drogach.


Kategoria Inne

Po chlebek

Niedziela, 21 lipca 2024 | dodano: 21.07.2024

Zwykłe zagięcie do wsiowej piekarni.
Słoneczko, lekki wiaterek, +28.


Kategoria Inne

Po chlebek

Niedziela, 14 lipca 2024 | dodano: 14.07.2024

Zwykłe zagięcie do wsiowej piekarni.
Chłodniej niż wczoraj, +24. Poza tym pochmurno i tylko czasem na chwilę słońce się przebija. Wszędzie ślady po nocnych burzach.


Kategoria Inne

Po chlebek

Niedziela, 7 lipca 2024 | dodano: 07.07.2024

Standardowe zagięcie do wsiowej piekarni.
Pochmurno. Termicznie dało radę w krótkim wdzianku. Trochę podmuchów. Na jezdniach ślady porannego deszczu.
Pustawo na ulicach. 


Kategoria Inne

Po chlebek

Niedziela, 30 czerwca 2024 | dodano: 30.06.2024

Rundka do wsiowej piekarni. Tam zwykłą trasą. Powrót z zagięciem od remizy do Kolejowej i powrót od strony Wojkowic.
Na starcie termometr w cieniu pokazał +29,5. Słońce mocno stłumione chmurami. Poza tym wiaterek chyba mniej więcej z południa.
Jak się człowiek nie musi spieszyć co całkiem przyjemne warunki do kręcenia. Sporo rowerzystów po drodze ale poza tym, to raczej pustawo na ulicach.


Kategoria Inne

O

Piątek, 28 czerwca 2024 | dodano: 28.06.2024

Najpierw do Urzędu Gminy "oddać paluchy" do dowodu. Potem po własnych śladach do wsiowego Lewiatana na zakupy uzupełniające. Powrót z zagięciem w stronę Dino, przystankiem przy paczkomacie obok piekarni w Strzyżowicach i wykończenie przez Belną.
Cieplutko. Słonecznie. Trochę chłodnego wiaterku. Szkoda, że to już ostatni dzień urlopu.


Kategoria Inne

ZO

Środa, 26 czerwca 2024 | dodano: 26.06.2024

Najpierw zwykłe zagięcie do wsiowego Lewiatana po zaopatrzenie. Potem rundka do Będzina załatwić niestandardowy zakup i powrót objazdami do domu. Objazdy przez ścieżkę wzdłuż Przemszy na Zieloną. Potem pod molo na Pogorii 3 i bieżnią do przejazdu na Pogorię 4. Dalej bieżnią do Kamienia Ornitologa gdzie odbijam na Kuźnicę Piaskową i dalej przez Dąbie-Chrobakowe i Malinowice do mojej wioski. Finisz już grzecznie i bez kluczenia.
Cieplusio. Słońce trochę niewyraźne ale dało radę podgrzać do +28 w cieniu. Trochę wiaterku momentami. Tempo niespieszne.


Kategoria Inne

Po chlebek

Sobota, 22 czerwca 2024 | dodano: 22.06.2024

Wyczekałem aż się wypada i zatoczyłem zwykłe kółeczko do wsiowej piekarni z małym zagięciem od remizy do Dino i Lewiatana.
Pochmurno ale w stronę wypogodzenia. Wietrznie. +22.


Kategoria Inne

Powrót

Niedziela, 16 czerwca 2024 | dodano: 16.06.2024

Bladym świtem. Dobrze, że było z górki.
Kot mnie opieprzył na wejściu gdzie się szlajam po nocy :-p


Kategoria Inne