Sopot - Torun - poczatek powrotu
-
DST
186.00km
-
Czas
08:26
-
VAVG
22.06km/h
-
VMAX
47.10km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
We wtorek dzien przerwy przeznaczony na odespanie, uzupelnienie strat energetycznych, pranie i ogolne byczenie.
Dzis pierwszy dzien powrotu. Wystartowalismy z Pawlem prawie punktualnie o 7:00. Na poczatek sciezka rowerowa wzdluz plazy do Gdanska. Tam wbijamy na ulice i w porannym szczycie przebijamy sie mozlnie poza miasto. Po 8:00 udaje sie wyrwac z centrum Gdanska. Wbijamy na "91" i wygodnym, szerokim poboczem zaczynamy pedzic w strone Torunia. Mijamy kolejno Pszczolki i Tczew. Po drodze tylko krotkie postoje na pojenie i male conieco. Dluzsza przerwe robimy przy Biedronce w Gniewie. Pawel stwierdza, ze maja tam niezle drozdzowki. Mmie bardziej pasuja tamtejsze paczki.
Z Gniewa jedziemy do Nowe(go?). Tam chwila przerwy na cos zimnego bo ciepelko znacznie wzroslo. Porzucamy "91" i boczna droga przebijamy sie do Dragacza i dalej na most w Grudziadzu. Na wylocie z miasta zasiadamy w karczmie i zjadamy obiadek.
Potem juz prosto przez Stolno do Torunia. Po drodze tylko niezbedne postoje na uzupelnienie zasilania. Foto w drodze raczej niewiele. Dzis byl plan dociagnac do Torunia i udalo sie go zrealizowac zadziwiajaco sprawnie. Na miejscu bylismy ponad godzine wczesniej niz zakladalismy.
Ostrozny plan na jutro: dociagnac troche na poludnie od Kola.
UPDATE-y.
Link do pełnej galerii
Zabieramy rowerki z odpoczynku i ruszamy z Pawłem do Torunia.
Ścieżką rowerową przez Sopot i potem przez korki w Gdańsku wyrywamy się na "91". Jedzie się całkiem dobrze i sprawnie.
Tak sprawnie, że szybko mamy przejechane 66,6km :-)
W Gniewie krótki postój karmieniowo-pojeniowy i lecimy dalej.
Toruń nieco bliżej.
Nowe i kolejny postój pojeniowy. Robi się całkiem ciepło.
Na wylocie z Grudziądza zjadamy obiad.
Dobijamy w końcu do Torunia.
Pod domem turysty PTTK GPS zarejestrował taki wynik z jazdy.
Kategoria Kilkudniowe