limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DPOND

  • DST 45.00km
  • Teren 2.00km
  • Czas 02:15
  • VAVG 20.00km/h
  • Sprzęt Merida Matts TFS 100D
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 21 listopada 2012 | dodano: 21.11.2012

+3 na starcie. Mglisto. Nie zdążyłem na "107" i trzeba było się wlec we własnym zakresie. A brakło ledwie 15 sekund :-/ Jechało się raczej opornie. Niewielki wiaterek ze wschodu utrudniał podróż. Poza tym po drodze jeden "muzykalny". Musiał sobie zatrąbić na rowerzystę choć miał drugi pas cały wolny. Nie rozumiem tych ludzi. Ani trochę. Po drodze nie trafiła się żadna inna okazja do wbicia w tunel.

Po pracy wertepkami w stronę Placu Papieskiego, dalej obok Plejady i do Czeladzi. Z Czeladzi do Wojkowic. Koło orbitalnej zwrot w stronę Rogoźnika i stamtąd przez Strzyżowice do domu. Dopóki kręciłem w kierunku mniej więcej zachodnim to jechało się fajnie ale przy nawrocie na wschód dawał nieco oporu wmordewind. Nie za mocny ale jednak zniechęcający.


Kategoria Praca


komentarze
amiga
| 11:58 środa, 21 listopada 2012 | linkuj bo to wóz terenowy
kosma100
| 11:46 środa, 21 listopada 2012 | linkuj amiga W Cytrynce nie zasypiałeś :D :D :D
limit
| 11:08 środa, 21 listopada 2012 | linkuj U mnie w większości to jeżdżą Solarisy, Many i nowe Jelcze. Automatyczne skrzynie. Silniki EURO-coś-tam. Może to nie zapach lasu ale też nie czarny dym. Poza tym z reguły to max 2-3 przystanki się za nimi podciągam bo nie jadą dokładnie taką trasą jak ja.
amiga
| 11:03 środa, 21 listopada 2012 | linkuj Ta.. prawie jak tramwaj....
Dla mnie wszystkie samochody śmierdzą...., w pracy z tego powodu patrząs się na mnei jak na wariata. Inna sprawa że będąc w środku w takim pojeździe zasypiam w ciągu kilku minut..., po prostu nudzi mnie jazda wewnątrz. Chyba jedynym odstępstwem od tej regóły są samochody 4x4 i prze....y teren :), ale większa frajda jest zawsze na rowerze... z wodą do połowy koła, błotem na twarzy... - rozmarzyłem się...
t0mas82
| 10:59 środa, 21 listopada 2012 | linkuj Za to ciepły, coś za coś ;-) Nie generalizujmy, nie wszystkie autobusy od razu kopcą jak Ikarus 280. Może wspomniana "107" to wypasiona proekologiczna hybryda.
limit
| 10:54 środa, 21 listopada 2012 | linkuj No ja na firmowe pojazdy nie mogę narzekać :-D A poza tym wcale nie jest tak źle. To nie kopcące Ikarusy czy zdezelowane Jelcze.
amiga
| 10:49 środa, 21 listopada 2012 | linkuj tyle, że śmierdzący
t0mas82
| 10:37 środa, 21 listopada 2012 | linkuj Autobus - darmowy, mobilny wmordewindowstrzymywacz :-)
amiga
| 10:20 środa, 21 listopada 2012 | linkuj hmmm.. autobus.... fuj.... chociaż czasami sam korzystam jak jestem zmuszony...
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!