DPOND
-
DST
53.00km
-
Teren
3.00km
-
Czas
02:37
-
VAVG
20.25km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
-2 na starcie. Na jezdniach sucho. Jechało się dobrze ale już nie te prędkości. Nogi szybko się wychładzają i nie podają już tak dobrze. Jednak co lato, to lato. Przy ciepełku myka się dużo sprawniej. W Będzinie jakby zimniej niż u mnie i w Sosnowcu. Trzeba będzie rozpoczynać start z domu kilka minut wcześniej.
Po pracy częściowo wertepkami do Dąbrowy Górniczej. Dalej na molo przy Pogorii 3 i w stronę tamy na Pogorii 4. Dalej zachodnim brzegiem P4 do Wojkowic Kościelnych, dalej na Podwarpie, Hektary, Przeczyce, Warężyn, Dąbie-Chrobakowe, Malinowice i do Psar. Zanim zaszło słońce temperaturka całkiem przyjazna. W ciemnościach chłód daje się już we znaki. Chyba będę musiał się zastanowić nad jakimiś opaskami na kolana. Właście to nawet nie zastanowić tylko kupić.
Kategoria Praca
komentarze