DPOD
-
DST
37.00km
-
Czas
01:35
-
VAVG
23.37km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
+6 na starcie. Mgły ale już nie takie mleko jak wczoraj. Jechało się dużo szybciej. Tylne kółko mnie wkurza. Albo dziś zostawię rowerek w serwisie albo jutro samo kółko zawiozę.
Po pracy do Dąbrowy Górniczej zassać z bankomatu. Potem przez Ksawerę, Łagiszę i Sarnów do domu.
Tak coś ludzie mówili o załamaniu pogody i jakieś takie teksty leciały ostatnio a tu pogoda całkiem, całkiem. Fakt, mniej słońca, nie ma upałów ale do jazdy w sam raz. Nie wieje, nie leje. Jakby się tak do wiosny utrzymało nie miałbym nic przeciwko temu.
Się dziś zdecydowałem na zakup drugiego zadniego kółka do Meridy. Będzie na przekładkę jak znowu polecą szprychy. Zamówię sobie w czwartek i w poniedziałek lub wtorek odbiorę. Tzn. nowe do rowerka po przełożeniu kasety a obecne do serwisu. A jak się coś posypie, to na odwyrtkę. Coby przestojów za długich nie było. Może to nieco zbytkowne rozwiązanie ale co tam. Nie będę walczył z nałogiem a on wymaga nieustannej gotowości sprzętu.
Kategoria Praca
komentarze