DPOD
-
DST
38.00km
-
Czas
01:49
-
VAVG
20.92km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
+5. Sakrameckie mgły. Miejscami jazda "na pamięć" jak okulary zaszły mgłą. Poza tym całkiem przyjemna droga do pracy. Dojechane z lekką obsuwą w czasie ale w granicach dopuszczalnych. W pracy wszyscy chwalą się co też porabiali przez ostatnie 2 dni.
Po pracy przez Dąbrowę Górniczą do Będzina (przez Koszelew i Warpie) do serwisu. Okazało się, że zrobili sobie wolne. Pewnie korzystają z pogody a ruch w interesie teraz mniejszy to i w sumie się za bardzo nie zdziwiłem. Niedługo do serwisu będzie trzeba się umawiać jak na audiencję :-P Nic nie załatwiwszy przez Zamkowe do Grodźca, po górkach w Gródkowie i do domu. Pogoda całkiem sympatyczna choć to już nie te upały, co to je lubię. A już zupełnie nie lubię takiej różnicy temperatur. Połowę wdzianka trzeba wieźć potem jako balast :-/
Tak w ciągu dnia zerkałem czy ktoś jakiejś ustawki nie uruchomi ale niczego takiego się nie doczytałem. Pewnie po weekendzie wszyscy dohasani na full.
Kategoria Praca
komentarze