DPOD
-
DST
35.00km
-
Czas
01:45
-
VAVG
20.00km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 8 października 2012 | dodano: 08.10.2012
+6. Mokro, ciemno, ślisko. Nie pociskam już tak bardzo choć nogi podają bez problemu. Trochę obawiam się nowych dziur, których po ciemku może być nie widać, a które teraz będą się pewnie pojawiać jak grzyby po deszczu.
Po pracy na początek obok Makro do Decathlonu. Zakup butów do deptania zimą lub po górach, rękawiczek polarowych i nowej bandanki. Po spakowaniu nabytków poddaję się i wdziewam czapkę i rękawiczki. Wieje na zimno :-/
Dalej do Będzina oskubać nieco zaczątki łysiny i do Kauflanda dosypać do sakw. Potem statecznie przez Łagiszę i Sarnów do domu.
Zimno się robi. A już pod wiatr to w ogóle jak w ruskim czołgu.
Kategoria Praca
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!