DPOD
-
DST
60.00km
-
Teren
10.00km
-
Czas
02:55
-
VAVG
20.57km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
+6. Miejscami mglisto. Nogi nie podają jak wczoraj. I odziać trzeba było się bardziej :-/ Ale za to popołudnie w prognozach wygląda wielce zachęcająco :-) Dziś chyba będzie ustawka z Ghostami do przejazdu trasy.
Po pracy wertepkami do Dąbrowy Górniczej a potem przez Warpie do Będzina pod Dyskobola. Tam spotkanie kolejno z Lenym, Adamem, Domino i Włodkiem. Ruszamy na objazd. Po drodze czekamy jeszcze na wylocie z Będzina do Grodźca na Mario. Potem już bez większych przerw robimy zaplanowaną rundkę z niezaplanowanymi odchyłkami (się mi pojebusiało w jednym miejscu... no w dwóch, tak po prawdzie). Kończymy w miejscu startu. Wyszło 20 km.
Żegnamy się i każdy w swoją stronę. Ja przez Łagiszę i Sarnów do domu.
Całkiem przyjemna temperatura jeszcze po 18:00 choć robi się już szaro.
Kategoria Praca
komentarze