DP - zaufać prognozie - D
-
DST
36.00km
-
Teren
10.00km
-
Czas
01:52
-
VAVG
19.29km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wczorajsza prognoza mówiła: opady do 1mm. Na wstawaniu jeszcze sucho ale na wyjeździe już nie. +15. "Mokrość" była jednak w granicach przewidzianych prognozą więc pojechałem. Do Będzina wszystko się zgadzało. Potem opcja "opad" nieco podkręciła tempo ale na szczęście nie na długo. Dziś wyjechałem wcześniej więc nie było ciśnienia z tempem. Po drodze spotykam Tatę Marcina. Kontrolne machnięcie końcówkami górnymi ale jedziemy w różne strony więc na tym się kończy. W pracy ze sporym zapasem czasowym.
Mam nadzieję, że powrót, zgodnie z prognozą, ujdzie mi na sucho.
Powrót uszedł na sucho ale po prawdzie, to rano jechało się lepiej. Odczuwalnie cieplej było pomimo tego, że mokro. Powrót w sporej części wertepkowo przez D. G., Preczów, Sarnów, Psary. Niefajnie zimny wiatr z zachodu trochę zabawę psuł. Poza tym jesień wyłazi coraz bardziej z ukrycia. Mnóstwo opadłych liści, zieleń już nie taka zielona...
Kategoria Praca