limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DPOD

  • DST 40.00km
  • Teren 10.00km
  • Czas 01:51
  • VAVG 21.62km/h
  • Sprzęt Merida Matts TFS 100D
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 25 maja 2012 | dodano: 25.05.2012

Standardzik poranny: 16km. Wieje nieźle. Temperatura: +10. Szok termiczny po wczorajszych +18 stopniach.

Powrót z pracy pod znakiem wertepków. Przypomniałem sobie kilka starych ścieżek, sprawdziłem kilka nowych. Wiało dalej ale jechało się o niebo przyjemniej niż rano.
Jednak ten wiatr odbierał ochotę na dalsze i dłuższe kręcenie.


Kategoria Praca


komentarze
limit
| 18:36 piątek, 25 maja 2012 | linkuj Dla mnie 8 stopni różnicy w temperaturze dodatkowo przy wietrze to wielka zmiana. Poza tym wolę jak jest +30 niż +20 :-)
amiga
| 12:55 piątek, 25 maja 2012 | linkuj Aż tak źle dzisiaj nie było, a może to ja jestem zimnolubny ?
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!