limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

Łysego nie było, doborowe towarzystwo tak i deszcz też.

  • DST 62.00km
  • Teren 4.00km
  • Czas 03:15
  • VAVG 19.08km/h
  • Sprzęt Merida Matts TFS 100D
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 10 grudnia 2011 | dodano: 10.12.2011

Na dziś w planie było oglądanie końcówki zaćmienia Księżyca. Zgodnie z planem spotkałem się z Doms-em i andim333 na tamie na Pogorii IV o 15:00. Nikt więcej nie wspominał, że będzie ale dla formalności poczekaliśmy jeszcze z 5 minut.
Potem scieżką wzdłuż Pogorii IV pojechaliśmy do Wojkowic Kościelnych. Przejechaliśmy na drugą stronę S1 i pojechaliśmy w stronę Marcinkowa. Za wiaduktem wbiliśmy na drogę gruntową równoległą do odnogi prowadzącej na lotnisko w Pyrzowicach i dojechaliśmy aż do Przemszy. Wzdłuż rzeki do Przeczyc. Na skrzyżowaniu obok remizy pojechaliśmy w stronę Toporowic ale zaraz za wiaduktem skręciliśmy w gruntową drogę i zakosami wjechaliśmy na wziesienie, które miało być naszym punktem widokowym dla imprezy pod tytułem "Końcówka zaćmienia Księżyca". Niestety poza tym, że pojeździliśmy, to z imprezy nic nie wyszło. Chmury skutecznie zasłoniły wszystko. Wszamawszy więc conieco, ustrzeliwszy foto zjechaliśmy drogami gruntowymi do Dąbia, stamtąd na Kuźnicę Piaskową, przez S1 na Pogorię IV i dalej na Pogorię III. Tam chwila na wyrównanie oddechu. Potem dalej przez centrum Dąbrowy Górniczej na Zagórze. Na Mecu żegnamy się z Domsem i dalej we dwóch jedziemy pod Plac Papieski. Na Lenartowicza chwilę pada śnieg, który potem przechodzi w deszcz. Przy Placu żegnam się z Andrzejem i wracam hm... prawie prosto do domu tzn. obok Plejady, przez Stary Będzin, Łagiszę, Gródków. Padało tak do Będzina ale w sumie niegroźnie. Jak na tą porę roku, to jechało się nawet całkiem fajnie zwłaszcza, że było z kim. Może jeszcze w tym roku uda się gdzieś wspólnie jakieś kółeczko wykręcić, co chłopaki? :-)


Gdzieś tam miało być widoczne zaćmienie. Miało...


Kawałek zachodu słońca omalże było widać.


Skład dzisiejszego wypadu :-)


Kategoria Inne


komentarze
limit
| 17:45 niedziela, 11 grudnia 2011 | linkuj :-) Silvian: składaj rower i dobijaj do nas. Większy tłum - weselej.
silvian
| 09:50 niedziela, 11 grudnia 2011 | linkuj Jak widzę jak sobie kręcicie po okolicy to aż mi wstyd że złożyłem rower.
andi333
| 21:53 sobota, 10 grudnia 2011 | linkuj Damy radę :P
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!