Zew Łysego...
-
DST
31.00km
-
Czas
01:34
-
VAVG
19.79km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 100D
-
Aktywność Jazda na rowerze
... wzmocnił atak cyklozy.
Rano pogoda zniechęcała do jazdy. Silny wiatr + deszcz ze śniegiem. Za to wieczorkiem, po 19:00 prognoza obiecywała całkiem całkiem warunki do jazdy.
Wystartowałem kilka minut po 19:00 i faktycznie było nieźle. Wiaterek zelżał do niemal niezauważalnego w porówaniu do tego z poranka. Nie padało.
W planie było kółeczko typu Psary-Malinowice-Dąbie-Toporowice-Sadowie II-Najdziszów-Nowa Wieś-Twardowice-Góra Siewierska-Strzyżowice-Psary.
Do Twardowic trzymałem się planu. Od Twardowic dołożyłem sobie jeszcze kilka kilometrów extra bo licznik pokazywał dopiero 15km. Dalej pojechałem przez Siemonię, Sączów, Siemonię, Dobieszowice, Rogoźnik i Strzyżowice.
Miejscami na polach śnieg. Jezdnia miejscami już przymarznięta. Drogowcy zaskakują zimę i już sypią sól.
Takie jedno nocne na szybko.
Kategoria Inne