limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DPD

  • DST 37.00km
  • Teren 3.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 18.50km/h
  • Sprzęt Kiedyś Giant
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 18 października 2011 | dodano: 18.10.2011

O 6:00 rano -2 stopnie ale bez wiatru. Po pracy bez porównania cieplej. Powrót trochę inną trasą w spacerowym tempie. Przez centrum Dąbrowy Górniczej, na Zieloną, potem do Łagiszy, z Łagiszy polami do Gródkowa i potem dalej bocznymi i polnymi drogami do Psar.
Po weekendzie jakiś zdechły jestem. Dodatkowo siły zabierają poranne chłody. Chwilowo brak chęci na dalsze objazdy.
I jeszcze rowerek coś niedomaga. Albo rama już tak wyrąbana na wertepach albo znowu pękła oś z tyłu bo jak lekko nawet przydepnę to opona trze z lewej strony :-/
Jutro się muszę temu przyglądnąć.


Kategoria Praca


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!