limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DPD

Środa, 8 października 2025 | dodano: 08.10.2025

Strasznie grzebany rozruch i na kołach jestem dopiero o 6:14. Spóźnienie murowane.
Warunki nienajgorsze. Termometry zeznały +10 i +11. Mokre jezdnie ale bez opadów. Pochmurno. Na finiszu lekkie mgły.
Trasa zwykła przez Łagiszę, Zieloną, Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza.
Na mecie 10 min. obsuwy.

Na powrocie sucho. Odrobinę cieplej. Nieśmiałe słoneczko między chmurami. +14 na finiszu.
Trasa przez Mortimer, Aleję Róż, Park Hallera, Ksawerę i potem na własne ślady.
Niespiesznie.


Kategoria Praca


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!