limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DPD

Czwartek, 2 października 2025 | dodano: 02.10.2025

Wytaczam się o 5:57.
Zimno. Termometry zeznały +4 i +5 ale miejscami mogło być chłodniej. Bez podmuchów. Na niebie niedeszczowe chmurki. Sucho.
Trasa zwykła przez Łagiszę, Zieloną, Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza.
Na mecie z zapasem 3 min. i przechłodzonymi końcówkami górnymi. Jak tak dalej będzie, to przyjdzie wdrożyć do użycia solidniejsze rękawiczki.

Na powrocie optycznie ładnie, słonecznie ale odczuwalnie chłodno.
Trasa krótka przez Mortimer, Aleję Róż, Park Hallera i Ksawerę.
Niespiesznie.
Paru rowerzystów po drodze spotkałem ale to już nie te tabuny, co jeszcze miesiąc temu.


Kategoria Praca


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!