limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DPD

Poniedziałek, 8 września 2025 | dodano: 08.09.2025

Start o 6:06. Mimo namawiania drapieżnik postanowił nie wychodzić.
Warunki optycznie słabe. Pochmurno, szaro. Termicznie do przyjęcia. +15. Bez podmuchów. Sucho.
Trasa zwykła przez Łagiszę, Zieloną, Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza.
Na mecie z minutą zapasu.

Na powrocie pochmurno i lekkie podmuchy ale raczej przyjemnie. Na finiszu termometr zeznał +21.
Trasa krótka przez Mydlice i Ksawerę. Bez objazdów by szybko dotrzeć do domu i wypuścić drapieżnika na obchód.


Kategoria Praca


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!