limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

Po bułki

Niedziela, 10 sierpnia 2025 | dodano: 10.08.2025

Zwykłe zagięcie do wsiowej piekarni po bułki. Na finiszu lekkie wygięcie od remizy do Gródkowa.
Najpierw słoneczko za chmurami, potem wychynęło. Wiaterek. +25.


Kategoria Inne


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!