limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DPD

Poniedziałek, 28 lipca 2025 | dodano: 28.07.2025

Dzisiejszy dojazd cały w kropli, momentami w strumieniach lub w poprzek rzek i rozlewisk.
Wystartowane o 6:07.
Termometry zeznały stabilne +18. Bez podmuchów. Pochmurno i równa kropla.
Trasa zwykła przez Łagiszę, Zieloną, Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza.
Na mecie ze stratą 5 min.
Chyba ani jednego rowerzysty czy hulajnogisty po drodze nie spotkałem. Przynajmniej żadnego nie jestem sobie w stanie przypomnieć. Za to ruch samochodowy zauważalnie większy.

Na powrocie dalej kropla ale już słabsza niż rano. Za to wiało mniej więcej z południowego zachodu.
Trasa prawie taka jak na dojeździe. Jedynie z Alei Róż zjechałem przez Park Hallera a tak to po swoich śladach.
Tylko jednego rowerzystę na powrocie spotkałem. Kuriera z Uber Eats.


Kategoria Praca


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!