limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DPD

Środa, 25 czerwca 2025 | dodano: 25.06.2025

Start o 5:57.
Przyjemnie. Termometry wskazały +17. Górą chmurki gnały dość szybko ale przy gruncie powiewy nie były zbytnio odczuwalne. Słonecznie.
Trasa zwykła przez Łagiszę, Zieloną, Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza.
Na mecie z zapasem 3 min.

Na powrocie malownicze chmurki, sporo słońca i dość konkretny wiatr w wielu miejscach przeciwny.
Trasa przez Mortimer, Reden, Zieloną, Preczów i Sarnów. Przez Park Żurawiniec do piekarni i potem terenem do Strzyżowic i do domu.
Tempo niespieszne. Dopiero dziś się zorientowałem, że Mamut jest teraz 2 na 10 a nie na 9 :-p


Kategoria Praca


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!