limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DPD

Wtorek, 24 czerwca 2025 | dodano: 24.06.2025

Start o 5:50.
Rześko ale pogodnie. Nieznaczne ruchy powietrza. Czyste niebo. Termometry pokazały +12 i +13 na starcie. Na finiszu już zauważalnie cieplej.
Trasa przez Łagiszę, Zieloną, zawijas przez Fabrykę Pełną Życia, Aleja Róż, Mortimer i Reden.
Po drodze ślady wczorajszej ulewy. W miastach bardziej widoczne niż u mnie.
Na mecie z zapasem 6 min. Całkiem przyjemnie się kręciło.

Na powrocie całkiem przyjemnie nawet mimo wiatru, który nie zawsze był sprzyjający.
Trasa przez ścieżki Lenartowicza i Blachnickiego w stronę Plejady i dalej sprawdzić czy jeden z mostów już zrobiony. Nie zrobiony. Kręcę w stronę klubu Kiepury i dalej do Czeladzi. Z Czeladzi do Wojkowic i od Orlenu prosto do domu.
Tempo niespieszne. Sporo rowerzystów po drodze.


Kategoria Praca


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!