limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DPD

Poniedziałek, 16 czerwca 2025 | dodano: 16.06.2025

Wytaczam się o 5:56.
Termometry zeznały +14. Słoneczko, minimalne ruchy powietrza. Przyjemnie.
Trasa zwykła przez Łagiszę, Zieloną, Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza.
Na mecie 5 min. zapasu. Dobrze się jechało.

Na powrocie pochmurno i termicznie mniej więcej jak rano. Trochę też wiało mniej więcej z zachodu i pojawiała się wilgoć w postaci szczątkowej mżawki.
Trasa przez Mydlice i Ksawerę. Za mostem na Czarnej Przemszy terenowo do Odkrywkowej. Potem prosto do świateł i między magazynami na żółty szlak do Gródkowa. Potem jeszcze wygięcie od Dino do szkolnej i do domu.

Powrotem zrobione 4k w tym roku. Czyli zanosi się na to, że będzie w tym tak samo, jak w poprzednim.


Kategoria Praca


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!