limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DPD

Wtorek, 17 czerwca 2025 | dodano: 17.06.2025

Chwila grzebania przed startem i na kołach jestem o 5:57.
Warunki termiczne podobne do wczorajszych. +14 na obu termometrach. W powietrzu widać wilgoć, nad polami lekkie mgły. Raczej bez podmuchów. Słonecznie. Schnące jezdnie.
Trasa zwykła przez Łagiszę, Zieloną, Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza.
Na mecie z zapasem 4 min. Przyjemnie się jechało.

Na powrocie prawie przyjemne lato. Słoneczko, lekki wiaterek, na finiszu +24.
Trasa przez Mortimer, Reden, Łęknice, Preczów, Sarnów, Park Żurawiniec. Szybki wjazd do piekarni i potem terenem do Strzyżowic i zjazd do domu.
Niespieszne tempo.


Kategoria Praca


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!