limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DPD

Środa, 18 września 2024 | dodano: 18.09.2024

Start o 6:06.
+14. Raczej czyste niebo. Bez większych podmuchów.
Trasa przez Łagiszę, Zieloną, Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza.
Na mecie z zapasem 4 min.

Powrót w tempie niespiesznym przez Mortimer, Reden, Zieloną, Preczów i Sarnów. Na wiosce wjazd do piekarni ale asortyment mnie interesujący się wyczerpał. Kręcę do tej koło domu.
Warunki zmienne. Początek w słoneczku i przy lekkim wiaterku. Na Zielonej odgłosy burzy na zachodzie i pochmurne niebo. Od Preczowa słoneczko i mokre jezdnie aż gdzieś do mojej wioski. U mnie przy domu sucho.


Kategoria Praca


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!