limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DPD

Wtorek, 3 września 2024 | dodano: 03.09.2024

Start o 6:02.
Słonecznie. Bezchmurne niebo. Delikatne ruchy powietrza. +16.
Trasa przez Łagiszę, Zieloną, Aleję Róż, Mortimer i centrum Zagórza.
Na mecie z zapasem 8 min.

Na powrocie miłe ciepełko.
Trasa przez Mrotimer, Starocmentarną (będzie rondo, właśnie asfaltują), Reden (dalej nie ma sensownego zjazdu pod tory), Zieloną, Preczów i Sarnów. Na wiosce dalej wahadło koło stadionu. Po drodze wpadam na chwilę do wsiowej piekarni. Powrót bez gięcia.
Całkiem przyjemnie się jechało. Na finiszu termometr zeznał 30,5C w cieniu.


Kategoria Praca


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!