limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DNPND

  • DST 32.00km
  • Teren 6.00km
  • Czas 02:30
  • VAVG 12.80km/h
  • Sprzęt Indiana Fat Bike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 15 stycznia 2024 | dodano: 15.01.2024

Zbieram się tak umiarkowanie sprawnie i na kołach jestem o 5:39.
Termometr zeznawał w okolicach zera ale odczuwalnie powiedziałbym -2. Wiało nieco z południowego zachodu. Jezdnie w przyzwoitym stanie, nieco rozjeżdżanego błota śniegowego.
Trasa zwykła przez Ksawerę i Mydlice. Na mecie z zapasem 7 min. i lekko zmarzniętymi końcówkami dolnymi. Nawet dobrze się jechało. Nieliczne ślady innych rowerzystów. Bardzo nieliczne.

Powrót mniej więcej po własnych śladach.
Odczuwalnie zimno, jak było pod wiatr. Z wiatrem nawet całkiem przyjemnie. Trochę wytopiło białego. Temperatura w okolicach zera.
Tempo niespieszne.


Kategoria Praca


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!