DNPND
-
DST
33.00km
-
Teren
20.00km
-
Czas
02:35
-
VAVG
12.77km/h
-
Sprzęt Indiana Fat Bike
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś biorę sporą poprawkę na warunki i wytaczam się o 5:30.
W nocy trochę nasypało i, zgodnie z prognozą, sypało dalej. Na szczęście niezbyt intensywnie. Jednak większość przejazdu po białym. Jeszcze niezdeptane i niezmarznięte więc jechało się dobrze. Choć nie za szybko.
Trasa zwykła przez Ksawerę (chwila stania na przejeździe) i Mydlice. Na mecie z zapasem 9 min. i nieco zmarzniętymi końcówkami dolnymi.
Zakładam, że powrót będzie bardziej wymagający. Widziałem na żywo tylko jednego rowerzystę ale śladów było trochę widać.
Powrót prawie po własnych śladach. Jedyna odchyłka to przez wały Czarnej Przemszy. Tempo spacerowe bo sporo po dosypanym białym albo rozjeżdżonym błocku. Większość piszę jako teren bo takie wrażenia z jazdy.
Poza tym pochmurno. Pod koniec lekko prószyło. Temperatura koło zera. Jutro dojazd może być interesujący. Czarny Mamut daje radę, jak na razie.
Kategoria Praca