limit prowadzi tutaj blog rowerowy

Niejeżdżenie boli. Dosłownie.

DNPD

  • DST 34.00km
  • Teren 2.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 17.00km/h
  • Sprzęt Indiana Fat Bike
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 5 października 2023 | dodano: 05.10.2023

Zbieram się intencjonalnie odrobinę sprawniej i na kołach jestem o 5:57. Biorę poprawkę na niższą temperaturę, która na 100% przełoży się na gorsze podawanie.
Jeden odczyt +8, drugi +10. Bezchmurne niebo. Nie czuć podmuchów.
Trasa zwykła przez Ksawerę i Mydlice. Na mecie z zapasem 7 min. Trochę już końcówki się wychładzają mimo cięższych butów :-/

Powrót przez Mec, Środulę i Stary Będzin. Podjeżdżam do rowerowego w celu zakupu dłuższej sztycy do Indianina, ale się nie udaje. Wysprzedane.
Wracam przez Namiarkowe i las grodziecki. Tam skakanie przez powaloną brzozę i zdziwienie, że nowy asfalt leży. Domyślam się, że do leśniczówki. Finisz wzdłuż "913".


Kategoria Praca


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!